Nie żyje mężczyzna, który w sobotę (3 lutego) spadł z dużej wysokości przy japońskiej fabryce opon „Bridgestone” w Kluczewie. 25-letni mężczyzna był pracownikiem zewnętrznej firmy, zajmującej się budową nowej hali dla „Bridgestone”.
Do szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie 25-letni mężczyzna trafił już w stanie krytycznym i mimo wysiłków lekarzy, kilkanaście godzin później zmarł. Okoliczności wypadku ustalają stargardzcy policjanci pod nadzorem prokuratora. Sprawą zajmują się również inspektorzy pracy. ©℗
(gra)
Fot. Aneta Słaba/arch.
Na zdjęciu: Fabryka „Bridgestone” w Kluczewie