Miejsce za filią Biblioteki Miejskiej przy ul. Bartniczej od kilku tygodni jest składowiskiem gruzu. Jak nas zawiadomił czytelnik „Kuriera”, fachowcy skuli ze ściany obok wejściowych drzwi do biblioteki płytki i zamiast je wywieźć, wyrzucili na przejście często uczęszczane przez mieszkańców domów spółdzielni „Wspólny Dom”.
Nie tylko śmieciarze upodobali sobie miejsce za biblioteką. Niemal codziennie w ciągu dnia spotyka się tam kilku mężczyzn, którzy siedząc na murku piją alkohol, a butelki po nim rzucają na stos gruzu. Mieszkańcy, a zwłaszcza mające wakacje dzieci, aby dojść do osiedlowego sklepu muszą nadrabiać drogi, by ominąć głośne towarzystwo. Szkoda, że bywająca w parku Chopina straż miejska nie widzi problemu, nie zainteresowała się nim także policja, biblioteka i SM „Wspólny Dom”. ©℗
(el)
Fot. Czytelnik