Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Smutny koniec Dietrichówki

Data publikacji: 29 lutego 2016 r. 13:20
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:45
Smutny koniec Dietrichówki
 

Lada dzień zabytkowa „Dietrichówka” na prawobrzeżu Świnoujścia przestanie istnieć. Wojewódzki konserwator zabytków wydał pozwolenie na rozbiórkę budynku, który ma ponad 100 lat i przetrwał m.in. naloty bombowe oraz pożar w 2010 r. To władze Świnoujścia dążyły do zniszczenia tego obiektu. I w końcu dopięły swego.

O „Dietrichówce” Kurier pisał wielokrotnie. Przypomnijmy, że chodzi o dom przy ul. Barlickiego w  dzielnicy Warszów, w którym podobno mieszkała Marlena Dietrich. Władze miasta od lat dążyły do tego, żeby go zniszczyć. Mieszkańcy prawobrzeżnej części Świnoujścia z sentymentem wspominają budowlę. Dawni lokatorzy zapewniali, że sami chcieli dom remontować, ale Zakład Gospodarki Mieszkaniowej na to nie zezwalał. Sam też go nie naprawiał. W końcu „Dietrichówka” opustoszała, a władze chciały teren sprzedać. Obiektu ot tak nie można było jednak zniszczyć, by np. postawić tutaj kolejny betonowy blok, bo został wpisany do ewidencji zabytków. W październiku 2010 r. ktoś budynek podpalił. Sprawców nie złapano…Mimo podpalenia konserwator nadal bronił stuletniego domu, który jako jeden z nielicznych tego rodzaju przetrwał na prawobrzeżu Świnoujścia. Przez ostatnie pięć lat obiekt stał wystawiony na sprzedaż, niszczał, aż… władze miasta uzyskały zezwolenie na jego rozbiórkę. Na ostatniej sesji Rady Miasta zadowolenia z decyzji konserwatora zabytków nie ukrywał Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. Żartował, że to „Giertychówka”, a nie „Dietrichówka”. Jest już firma, która obiekt rozbierze. W ten sposób zakończy się historia obiektu, który przetrwał zawieruchy wojny, rozbudowę portu i w końcu pożar. ©℗

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI

„Dietrichówka” na prawobrzeżu Świnoujścia może zostać rozebrana. Jest już firma, która zrówna obiekt z ziemią.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA