Sen stanowi integralną część naszej egzystencji. Próba zrozumienia marzeń sennych jest stara jak ludzkość. Na przestrzeni dziejów stworzono wiele różnych senników. Są wśród nich tak dawne opracowania jak papirusy egipskie datowane na XIV w. p.n.e. Zwoje te wyjaśniają znaczenie dobrych i złych znaków pojawiających się w snach. Podczas snu na chwilę udajemy się do „innej krainy”. Tam zdarza się nam widzieć różne postacie, fantastyczne miejsca oraz doświadczać stanów, które na jawie nie mogłyby zaistnieć.
Pitagoras oraz Platon, a za nimi ich zwolennicy twierdzili, że sen jest okresem, w którym dusza ludzka wyzwala się z ziemskich ograniczeń i wędruje ku górze. Tam łączy się z wyższymi bytami, obcuje z nimi przez krótki czas, by otrzymać od nich zalecenia i przestrogi.
W dziedzinie interpretacji snów niekwestionowanym autorytetem stał się urodzony w Efezie Artemidor. Filozof ten żył na przełomie II i I w. p.n.e. Artemidor stworzył pięciotomowe dzieło Oneirocritica zawierające wykładnię znaczenia różnych snów. Przebadał około trzech tysięcy relacji sennych.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 1 września 2017 r.
Edward Gardasiewicz (www.gardasiewicz.pl)
Fot. Marinela Prodan