Pan Michał, mieszkaniec os. Zachód skontaktował się z przedstawicielem naszej redakcji w sprawie placu zabaw, który miał powstać przy bloku B5.
- Czekamy aż spółdzielnia zrobi plac zabaw dla dzieci – opowiada pan Michał. - Połowa terenu należy do wspólnoty mieszkaniowej, która dała swój teren i dołożyła do inwestycji sporą kwotę. Placu nadal nie ma! Pierwsze otwarcie ofert miało być w czerwcu, a nawet nie ma ogłoszonego przetargu na wyłonienie wykonawcy. Od października czekamy!
O obiecywane mieszkańcom miejsce do zabawy dla pociech pytamy w stargardzkiej spółdzielni. Zastępca prezesa odpowiada, że w październiku 2023 r. zrodził się pomysł na wykonanie jednego wspólnego placu zabaw usytuowanego na terenach nieruchomości należących do spółdzielni i wspólnoty.
- Przekazanie jakichkolwiek terenów czy środków finansowych na ten cel pomiędzy Wspólnotą Mieszkaniową B5/F-L a Spółdzielnią jeszcze nie nastąpiło - odpowiada Ewa Pilarczyk, zastępca prezesa ds. technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie. - Aby doszło do realizacji wspólnego przedsięwzięcia każda ze stron, w pierwszej kolejności zobowiązana była uzyskać odpowiednie zgody współwłaścicieli. Następnym krokiem było przyjęcie przedmiotowej realizacji w swoich planach gospodarczych z zabezpieczeniem środków finansowych na ten cel, podpisaniem stosownego porozumienia. Procedura zbierania zgód przez obie strony została zakończona.
21 maja br. podpisano takie porozumienie.
- Rozpoczęta jest procedura przetargowa na wybór wykonawcy placu zabaw - dodaje Ewa Pilarczyk.
Plac zabaw ma być gotowy do końca sierpnia. Taki spółdzielnia ma plan.
(w)