Na 3 miesiące do aresztu trafił zatrzymany przez szczecineckich policjantów 36-latek. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
Do wypadku doszło 30 czerwca przed godziną 16:30, na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Wierzchowo, na terenie powiatu szczecineckiego. Policjanci ustalili, że 36-latek kierujący busem na prostym odcinku drogi z nieustalonej przyczyny zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zdarzenia z jadącym prawidłowo z naprzeciwka samochodem osobowym marki Audi. W wyniku tego zdarzenia 58-letnia kierująca osobówką poniosła śmierć na miejscu. Kierującemu busem nic się nie stało, ale pozostali pasażerowie, którzy razem z nim podróżowali, zostali przetransportowani do pobliskich szpitali.
Mężczyzna został przebadany za zawartość alkoholu, a policyjny alkotest wykazał, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Dopiero badanie narkotesterem wykazało obecność narkotyków w organizmie kierującego, więc mundurowi zabezpieczyli jego krew do badań laboratoryjnych.
We wtorek podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Szczecinku, gdzie prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym będąc pod wpływem środka odurzającego. Jeszcze tego samego dnia 36-latek trafił przed oblicze sądu, który na wniosek prokuratora zastosował wobec niego środek areszt na okres 3 miesięcy.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, a w przypadku, gdy kierowca był pod wpływem środka odurzającego, kara ta zostanie zaostrzona. Mężczyźnie grozi więc od 5 do 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szczecinku.
(k)