Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Sprawiedliwość po latach

Data publikacji: 28 lutego 2018 r. 16:21
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:04
Sprawiedliwość po latach
Fot. Robert Wojciechowski  

Wydawało się już, że walka pani Pauliny nic nie da. Ale ona była konsekwentna. Gdy poczuła, że działania organów ścigania są, delikatnie mówiąc, mało energiczne, zwróciła się do szczecińskich mediów – do „Kuriera Szczecińskiego” i telewizji. Liczyła na to, że upublicznienie sprawy pomoże. I w efekcie pomogło, chociaż chwil zwątpienia było dużo.

Przestała już wierzyć w powodzenie, bo dochodziło nawet do tego, że postępowanie było umarzane. Pisaliśmy kilka razy o tej zadziwiającej sprawie, udało się nawet dzięki naszym publikacjom „namierzyć” adres oszustki w Wielkiej Brytanii, która wykorzystując zaufanie „przyjaciółki”, bezczelnie ją okradła. Tę historię w reportażu telewizyjnym w cyklu „Wokół nas” przedstawił dokładnie także Ernest Saj, który po emisji na lokalnym paśmie pokazał go także na antenie ogólnopolskiej.

– I to był chyba ten impuls, który sprawił, że moją sprawę potraktowano poważniej niż do tej pory – podkreśla pani Paulina.

Prokuratura ponownie zajęła się sprawą. Oszustka zmieniła front. Dobrowolnie przyjechała z Anglii do Szczecina i stawiła się w prokuraturze.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 28 lutego 2018 r.

Marek Osajda

Fot. Robert Wojciechowski

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA