Należący do Polskiej Żeglugi Morskiej masowiec "Drawsko" natrafił na ciekawe zjawisko na szlaku wodnym Wielkich Jezior Amerykańskich. W rejonie śluzy Sault St. Marie, woda z rzeki St. Marys, łączącej jeziora Górne i Huron, parowała tak, jakby się gotowała.
REKLAMA
To efekt dużej różnicy temperatur. Powietrze miało minus 22 stopnie Celsjusza, a woda plus 2.
Kapitan Jacek Malinowski, dowodzący "Drawskiem", meldował, że Jezioro Górne, reda i rzeka są wolne od lodu, a tylko niewielkie jego ilości tworzą się w basenach przy śluzie. Na rzece St. Marys nawigacja dopuszczalna jest tylko za dnia (brak niektórych bojek), występuje ograniczona widzialność w czasie opadów śniegu oraz podczas intensywnego parowania wody. Przy niekorzystnych kursach może też wystąpić szybko narastające oblodzenie. (ek)
Fot. PŻM
REKLAMA
Komentarze
Płynął w parze z indiańskim canoe na którym Indianie gotowali kluski na parze.
2017-12-17 20:51:04
.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
keicaam
2017-12-17 12:37:06
Fajny artykuł, ciekawostka, a nie publikacja naukowa a w czterech dotychczasowych komentarzach ludziom coś nie pasuje.Wyluzujcie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
fix
2017-12-17 11:13:11
Płynął w obłokach pary, bo płynął w parze to np płynął w parze z masowcem kanadyjskim, czyli obok siebie i w jednym kierunku.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
20:29:08 - Ale na zdjęciach jest mgła.
2017-12-16 23:49:44
.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ch. Eng.
2017-12-16 21:23:22
Przejrzysta jest para przegrzana.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Redachtorku. Płynął we mgle. PARA WODNA jest w 100% przejrzysta.
2017-12-16 20:29:08
.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.