Taka pułapka czyha na przechodniów w ruchliwym punkcie Bramy Portowej w Szczecinie. W obrębie wysepki między jezdniami na przejściu dla pieszych sterczy pręt z wyszczerbionej pokrywy znajdującej się w nawierzchni studzienki.
O zahaczenie butem o przeszkodę nietrudno, a o upadek pod koła nadjeżdżającego auta, autobusu czy TIR-a tym bardziej. Podobny drut zaczyna też odstawać w kolejnej pokrywie takiej samej studzienki między jezdnią i torami dla tramwajów. Przechodnie co jakiś czas starają się przydeptać wystającą przeszkodę. Tu oczekiwać jednak wypada szybkiej reakcji służb drogowych i pilnej wymiany tych kruszejących pokryw na nowe przez właściciela ulokowanej w tych miejscach podziemnej infrastruktury. ©℗
(M)