Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Strabag mocno spuścił z ceny. Rok 2023 z widokami na łatanie jezdni

Data publikacji: 15 grudnia 2022 r. 09:56
Ostatnia aktualizacja: 16 grudnia 2022 r. 10:50
Strabag mocno spuścił z ceny. Rok 2023 z widokami na łatanie jezdni
Strabag obniżył mocno cenowe loty za oferowane przez siebie usługi przy łataniu szczecińskich dziur, jest więc prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że i ZDiTM będzie w stanie teraz zabezpieczyć na bieżące utrzymanie nawierzchni jezdni w przyszłym roku odpowiednią pulę pieniędzy. Fot. Mirosław WINCONEK (archiwum)  

W powtórzonym przez szczeciński ZDiTM przetargu na łatanie doraźne dziur w jezdniach w przyszłym roku znów wystartowała tylko jedna firma zainteresowana świadczeniem takich usług. I tym razem jest to spółka Strabag. Gotowa jest jednak podjąć się zadania za dużo mniej niż jeszcze nieco ponad miesiąc temu. W dodatku za kwotę niewiele odbiegającą od limitu wydatku zakładanego na ten cel.

W listopadzie Strabag skalkulował wynagrodzenie za całoroczne usługi przy naprawach doraźnych nawierzchni szczecińskich jezdni na ponad 9,7 mln zł. ZDiTM wówczas unieważnił postępowanie, dysponując na zlecenie budżetem w wysokości ledwie 5,3 mln zł. Minęło raptem kilka tygodni i w drugim przetargu Strabag zrewidował swoją wcześniejszą kalkulację i to radykalnie. Przedstawił ofertę, zjeżdżając w dół z oczekiwanym wynagrodzeniem o niebagatelną sumę, bo o przeszło cztery miliony złotych – do 5 mln 690 tys. zł.

– Trwa weryfikacja dokumentów, analiza formalno prawna, jak też badanie możliwości finansowych miasta w sprawie zabezpieczenia odpowiedniej puli środków, które pozwoląna wybór wykonawcy i następnie zawarcie z nim umowy – informuje Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

Dotychczasowa praktyka w przypadku podobnych postępowań o zamówienia publiczne każe jednak zakładać taki oto scenariusz, że z budżetu miasta na przyszły rok uda się wysupłać jeszcze niezbędną kwotę rzędu 390 tys. zł. Bywały i są bowiem takie przetargi, w których rozdźwięk między przeznaczoną kwotą a najniższą ofertą sięgał bądź sięgały nierzadko znacznie wyższych sum, a ostatecznie kończyły się one lub się kończą pozytywnym rozstrzygnięciem i wyborem wykonawcy. Najprawdopodobniej będzie tak samo i w tym przypadku. ©℗

(M)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Janek
2022-12-16 10:31:29
Gdyby Miasto dzieliło zadanie "remont cząstkowy masą bitumiczną na gorąco " na mniejsze zadania (mniejsze wymagania finansowe i sprzętowe ) to w przetargu mogły by wziąć udział lokalne firmy drogowe z konkurencyjnymi cenami , a tak sami się skazują od lat na jedynego wykonawcę z monopolem kosmicznych cen . Brawo za gospodarność .
hoohoohoo
2022-12-15 14:25:45
A kiedy cywilizacja zawita na np. Krasińskiego, Stalmacha?
Jaka cena taki towar
2022-12-15 13:19:45
Czyli że co-z czego będą te masy wypełniające dziury.Smoła,ropa i jakiś chiński wypełniacz-? Bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach w UM nie myśli,że zrobią to w dotychczasowej technologi z wykorzystaniem masy bitumicznej jak być powinno.W sklepach też "odchudzają" towar na gramaturze by cenę utrzymać bo inaczej poszli by z torbami.Podobnie więc manewr stosują firmy .By się utrzymać i nie zbankrutować będą stosowali takie wybiegi.Jaka cena-taka jakość.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA