Szczecińscy strażacy chcą przenieść dwie swoje jednostki ratowniczo-gaśnicze - z ulicy Nad Odrą oraz z ulicy Grodzkiej. Nowa lokalizacja w tym pierwszym przypadku jest znana, w tym drugim - jeszcze nie.
Strażacy z ul. Nad Odrą mają przenieść się na ul. Bajeczną.
- Jesteśmy pełni optymizmu, że uda się nam się doprowadzić tą sprawę do końca - mówił st. bryg. Kazimierz Lesisz, komendant SP w Szczecinie, podczas posiedzenia Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności Rady Miasta.
Co do ulicy Grodzkiej - plan jest taki, żeby wyprowadzić z niej jednostkę RG, za to na miejscu ma zostać komenda. Sam budynek - o 150-letniej historii - ma być zmodernizowany. Ma tam powstać także izba pamięci. Strażacy oczekują na pieniądze od marszałka województwa.
Przewodniczący komisji, Witold Dąbrowski z Prawa i Sprawiedliości, zdziwił sie, że nie wskazano jeszcze terenu, na którym miałby powstać budynek, gdzie zostaliby przeniesieni ratownicy z ul. Grodzkiej.
- Nie ma na co czekać - stwierdził. - Trzeba to doprowadzić do końca, żeby nie było tak, że się okaże, że w budźecie państwa znajdą się pieniądze i straż je zechce wydać, a my będzie biegali wtedy za terenem.
- Jestem zniesmaczony brakiem dynamiki załatwienia tej sprawy - wtórował mu Waldemar Dzikowski z klubu Bezpartyjni. - Mówimy o jednostce, która ratuje ludzkie życie. Czego my szukamy? Szukać to możemy grzybów w lesie, bo raz są, raz ich nie ma. Grunt się nie zmienia, on jest, jutro też będzie. Straż Pożarna w tym mieście od zawsze traktowana jest po macoszemu.
Strażacy oraz Urząd Miasta mają do połowy listopada ograniczyć rożne lokalizacja brane pod uwagę do 2 - 3 i przedstawić je radnym.©℗
(as)
Fot. Dariusz GORAJSKI
Na zdjęciu: W budynku przy ul. Grodzkiej ma zostać sama komenda, bez jednostki ratowniczo-gaśniczej.