Szczecińscy strażacy mają w poniedziałek (31 grudnia) sporo pracy. Niestety zabawa z fajerwerkami niektórym wymyka się spod kontroli. Trzeba było już gasić ogień wzniecony przez petardy w różnych pojemnikach na śmieci, w pojemnikach na odzież, a nawet w jednym garażu przy ul. Parkowej - tam ktoś petardę wrzucił przez dach, na szczęście garaż był pusty. Na ul. Fioletowej zapaliło się auto. Nie wiadomo jeszcze czy i w tym przypadku źródłem ognia były jakieś materiały pirotechniczne.
Strażacy apelują o rozwagę i ostrożność.
(sag)
Fot. Ryszard Pakieser