Ta próba samobójcza na szczęście zakończyła się niepowodzeniem. 62-letni mężczyzna z gminy Gryfino próbował popełnić samobójstwo strzelając sobie w głowę z wiatrówki. Po udzieleniu pierwszej pomocy zamiast na oddział reanimacyjny trafił na konsultacje psychiatryczne.
REKLAMA
Nieudane samobójstwo zakończyło się urazem w okolicy prawej skroni – poinformowała gryfińska policja. Mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy, po czym skierowano na konsultacje psychiatryczne do jednego ze szczecińskich szpitali.
Niedoszły samobójca miał we krwi ponad 2,18 promila alkoholu. Jako że był nietrzeźwy, po opatrzeniu rany został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu przewieziono go do szpitala w Szczecinie na konsultacje psychiatryczne.
(r.c.)
Fot. Robert Stachnik (arch.)
REKLAMA
Komentarze
2-ie podstawowe "wersje"...
2017-03-19 22:02:20
Mial "szczescie" ze byl silny wiatr i wiatrowkowy pocisk "znioslo"... alibo rece za na Kacu... za mocno juz mu sie trzesly ??
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Kto wie ?
2017-03-19 21:54:24
A moze MOPS czy MOPR odmowil mu dalszej Finansowej "Pomocy" na plyny o nazwie A...... ? Gdyz co to jest, jak na poczatek - dla "Zawodowca" 2,18 promila !!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jazon
2017-03-19 21:39:31
Bał się wyjazdu na front wschodni?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
jak koza
2017-03-19 21:30:11
Ciekawe, co było powodem - to jest w tym najważniejsze.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.