Student nadal siedzi w areszcie. Groził wykładowcy, zbada go psychiatra

Student, który groził wykładowcy Uniwersytetu Szczecińskiego, wciąż przebywa w areszcie. Fot. Sylwia DUDEK  

Aresztowany na trzy miesiące student Uniwersytetu Szczecińskiego będzie zbadany pod kątem poczytalności. Dopiero po uzyskaniu opinii biegłego prokuratura podejmie dalsze kroki w sprawie.

Przypomnijmy, student drugiego roku Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego został z końcem października ub.r. aresztowany. Prokuratura postawiła mu zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec wykładowcy oraz nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Oba te przestępstwa, pierwszy z art. 190 Kodeksu karnego, a drugi 256 KK, zagrożone są karą pozbawienia wolności do dwóch lat.

– Wobec tego mężczyzny nadal jest stosowany najsurowszy środek zapobiegawczy, czyli areszt – mówi prok. Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Sprawdzana jest też jego poczytalność. Dopiero po uzyskaniu opinii sądowo-psychiatrycznej zostanie podjęta decyzja merytoryczna. Być może za dwa tygodnie prokurator będzie dysponował bardziej szczegółowymi informacjami na ten temat.

W sprawie przesłuchano już część osób.

– Jeżeli się okaże, że sprawca jest niepoczytalny i jednocześnie niebezpieczny, prokurator będzie kierował do sądu wniosek o zastosowanie środków zabezpieczających – dodaje prok. Piotr Wieczorkiewicz. – A jeśli zostanie stwierdzona częściowa poczytalność albo pełna, to prokurator będzie kierował do sądu akt oskarżenia. ©℗

(w)