Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Styropianowy problem

Data publikacji: 07 marca 2016 r. 15:26
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:46
Styropianowy problem
 

Choć sprawa na pierwszy rzut oka wydaje się błaha, wcale taka nie jest. Oto z pobliskiej budowy, na działkę mieszkańców ul. Kormoranów posypał się styropian. I nijak - przynajmniej na razie - pozbyć się go nie da.

- Naprawdę nie wiemy już co robić - opowiada pan Dionizy, właściciel działki. - Wszystko pokryte jest styropianowymi kulkami. Obawiam się, że nasza wieloletnia praca pójdzie na marne. W dodatku nie ma tutaj mowy o ekologii. Komuś może wydać się dziwne, że walczymy z takim problemem, proszę jednak postawić się w naszej sytuacji.

Zdesperowane małżeństwo zadzwoniło również do straży miejskiej.

- Nasz patrol był na miejscu dwukrotnie - wyjaśnia Joanna Wojtach, rzecznik SM w Szczecinie. - W obu przypadkach strażnicy stwierdzili nieprawidłowości, przy czym nie było mowy o zaśmiecaniu, jak nas poinformowano. Styropian „przedostał się" - jeśli można tak to ująć - siłami natury. Dlatego też przeprowadzona została rozmowa z kierownikiem budowy, by uszczelniono siatkę. I tak się stało. Nie mieliśmy natomiast podstaw do ukarania.

Zwróciliśmy się do inwestora z pytaniem, czy zamierza jakoś zakończyć spór. Uzyskaliśmy zapewnienie, że w tym tygodniu wszystko zostanie posprzątane

(kol)

Fot. Czytelnik

Na zdj.: Działka pokryta styropianowymi kulkami

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Typowe działania straży miejskiej
2016-03-07 20:19:15
Czy rzeczywiście nie było podstawy prawnej do ukarania? to jakieś kpiny! Tam nie miało prawa być tego styropianu w okolicy budowy! jeżeli był to znaczy, że ktoś celowo zignorował i dopuścił do tego! Dlatego powinien zostać ukarany i zobowiązany do oprzątnięcia terenu! Taka ignorancja budowlańców i straży miejskiej jest możliwa tylko w Polsce!
nz
2016-03-07 20:17:07
a pewnie gówien po swoich kundlach nie sprzataja a tu aferę "robiom"
zwykłe pieniactwo
2016-03-07 16:05:35
tydzień po zakończeniu prac po kulkach styropianu nie będzie śladu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA