Szczecińska Liga Superbohaterów będzie miała robota. Nie takiego zwykłego, tylko replikę droida z najnowszej części „Gwiezdnych Wojen". Wszystko po to, by dzieci ze szpitali, domów dziecka i hospicjów miały jeszcze lepsze wspomnienia z wizyty Superbohaterów. Każdy może pomóc , by to doświadczenie było jeszcze lepsze.
Przebieranie się za bohaterów filmów i komiksów zwane cosplayem to częsta zabawa miłośników popkultury. Jednak Szczecińska Liga Superbohaterów robi to wyższym celu. Od trzech lat grupa młodych ludzi przebiera się za Batmana, Supermana, Vadera i wiele innych postaci filmowych by odwiedzać dzieci chore i potrzebujące chwili radości. Robią pokazy i spotkania w szpitalach, domach dziecka i hospicjach. Współpracują z Fundacją For Life oraz Fundacją Mam Marzenie.
- Każdego dnia robimy wszystko co w naszej mocy, aby chore dzieci mogły zapomnieć o ich smutku związanym z chorobą - mówią członkowie Ligi.
Ich najnowszy pomysł to uzupełnienie ekipy o robota. Chodzi o replikę BB-8 z najnowszej części „Gwiezdnych Wojen". Pękaty robot ma być w skali 1:1 w stosunku do oryginału. Na dodatek urządzenie zostało pomyślane jako zdalnie sterowany, z dźwiękami, diodami, oraz podglądem na żywo, aby sterujący mógł odpowiednio działać na reakcje dzieci. Mechatroniką i sterowaniem robota zajmie się programista Adrian Głowacki. Części obudowy zostaną wydrukowane metodą 3d dzięki Fundacji Netcamp i szczecińskiej firmie „Cyfrowi Wynalazcy". O właściwe kolory zadba Kaja Opasiak.
SLS potrzebowała na stworzenie BB-8 4,2 tysiąca złotych Za sprawą portalu www.pomagam.pl i ponad setki osób, które wpłaciły od 2 do 500 złotych potrzebna kwota już jest. Teraz można robota ulepszyć, dlatego organizatorzy nie zamykają zbiórki. Dzięki dodatkowym funduszom urządzenie ma być bardziej trwałe i wygodniejsze w użyciu.
(ArR)
Na zdj.: Tak robot BB-8 wyglądał na planie filmu „Przebudzenie Mocy".