Krzysztof Ceski, grafficiarz ze Stargardu, zakończył pierwszy etap projektu, który wymyślił dla strażaków z Sowna, pow. stargardzki.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni! – cieszą się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sownie. – Graffiti oddaje w całości to, czego oczekiwaliśmy.
Krzysztof Ceski pracował w Sownie całą sobotę. Okna remizy przyozdobił czarnymi wizerunkami strażaków na tle płonącego lasu. To hołd dla tych ratowników, którzy zginęli w akacjach, ratując życie innym.
– To graffiti wskazuje na to, że wciąż o nich pamiętamy – wyjaśnia Sebastian Janiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sownie. – Na drzwiach znajduje się malowidło przedstawiające biegnącego strażaka w ubraniu bojowym. Jest to symbol ofiarności i poświęcenia, często z narażeniem własnego zdrowia i życia. My przecież idziemy tam, skąd wszyscy uciekają. Graffiti wykonane przez Ceskiego pokazuje nam dwa światy. Jest to walka między światłem a ciemnością oraz życiem i śmiercią. Gra kolorów i serce włożone przez autora graffiti dały niesamowity efekt.
Za kilka tygodni Krzysztof Ceski zajmie się bramą garażową. Powstanie na niej kolejne graffiti z przesłaniem.
Krzysztof Ceski jest też autorem m.in. pociągu EN57, który namalował podczas tegorocznego ArtFestiwalu na ścianie przy ul. Szkolnej w Stargardzie. ©℗
(w)