Wprawdzie nie cały, ale od Pogodna, przez Łękno, os. Zawadzkiego-Klonowica, po Głębokie i Arkońskie-Niemierzyn. Wszystko przez świąteczną ciężarówkę coca-coli, która 1 grudnia stanęła przy Azoty Arenie.
Korki w al. Wojska Polskiego, na ul. Zawadzkiego, Szafera. Rzeka aut od stadionu Arkonii przez ul. Spacerową - sygnalizują Czytelnicy. „Już nawet ul. Wernyhory nie sposób przejechać" - alarmuje dyżurny ruchu Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
Samochody stoją w korkach, a wraz z nimi miejskie autobusy. Na liniach nr 75 i 53 opóźnienia sięgają nawet 40 minut. Kto na os. Zawadzkiego chce teraz dotrzeć, powinien uzbroić się w cierpliwość. Lub nastawić się na długi spacer od tramwaju (1 i 9), czyli od al. Wojska Polskiego. (an)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
ja też się nabrałem...
2015-12-02 10:14:40
... i zabrałem moją dwójkę. W aucie 40 minut, chociaż nie wiem czemu. Parkingi wokół hali nie były zapchane, a w takich korkach nawet na mecze Chemika nie jechałem. A sama impreza... no cóż, po kwadransie łażenia wokół dzieciaki stwierdziły, że stać w kolejce im się nie chce. Wstąpiliśmy na lodowisko, obeszliśmy zamkniętą (poza jakąś kawiarenką) halę i pojechaliśmy do domu. I komentarz po powrocie "mamo, totalna porażka, ale to nie taty wina". Syn 6 i córka 7.
ŻA-ŁO-SNE
2015-12-02 07:05:23
Takie akcje dobitnie świadczą o zamożności społeczeństwa. Jedna ciężarówka, a ludzie rzucają się, jakby kaszankę za komuny przywieźli. DNO.
P.S.
Jeśli już, to z Wojska Polskiego do Areny jest ok. 600 metrów.
Endriu
2015-12-01 20:40:15
Słownie: Jedna ciężarówka
-------
A od kiedy to spacer od Wojska Polskiego do Szafera jest długi?
100m - 150m to daleko jest?
a
2015-12-01 20:23:16
Ta "impeza" to nieporozumienie. Jadac z dzieckiem oczekiwalam ze choc troche sie ono zabawi a tu taka porazka... Jedna ciezarowka i cztery namioty z kolejka na 4 godzinne czekanie. Odpuscilam...
Gargamel
2015-12-01 19:38:16
no dobra, a gdzie jakaś fotka z imprezy? Fotoreporter też utknął w korku?
szakal
2015-12-01 18:50:30
Widać jak szczecinianie są "wygłodniali" imprez masowych. Jedna "mała" ciężarówka i pół miasta zakorkowane. To powinien być sygnał do władz miasta że mieszkańcy oczekują trochę kultury dostępnej na co dzień, a nie drogich biletów do azoty arena
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.