Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Szkoła onkologiczna ponownie rusza

Data publikacji: 03 października 2016 r. 19:59
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:16
Szkoła onkologiczna ponownie rusza
 

Już w najbliższy wtorek (4 października) ruszy kolejna edycja Szkoły dla pacjentów onkologicznych i ich rodzin. Od lat prowadzi ją Zachodniopomorskie Centrum Onkologii przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie. Szkoła cały czas się cieszy dużym zainteresowaniem tych, którzy walczą z chorobą nowotworową, tych, co ją już pokonali oraz rodzin i przyjaciół pacjentów.

- Ta wiedza, którą zyskują nasi słuchacze, na pewno procentuje - mówi dr Katarzyna Żułtak-Bączkowska, kierownik Ośrodka Rehabilitacji Psychospołecznej i Medycznej Osób Niepełnosprawnych ZCO przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie. - Widzę, że pacjenci z naszej poradni rzadziej korzystają z niesprawdzonych, niekonwencjonalnych metod terapii. Zdobyta wiedza pomaga im weryfikować informacje dostępne na różnych stronach internetowych.

Zajęcia w szkole odbywają się trzy razy w tygodniu. W formie wykładów, warsztatów, prezentacji...

- Zawsze jest możliwość dopytania prowadzących o sprawy związane z ich specjalizacją - dodaje doktor. - Wykładowcy zostają do ostatniego pytania. Bywa że kilka godzin. W codziennej pracy lekarze nie mogą poświęcić aż tyle czasu na rozmowę z wszystkimi pacjentami. A w naszej szkole są do dyspozycji tych, którzy potrzebują konkretnych podpowiedzi od specjalisty.

Zajęcia są poświęcone różnym tematom, m.in.: profilaktyce, chemioterapii, radioterapii, żywieniu w chorobie onkologicznej, operacjom rekonstrukcyjnym, leczeniu odleżyn, rehabilitacji, ale też np. makijażowi i innych sposobach dbania o wygląd w czasie terapii. Tę edycję szkoły otworzy wykład psychologa, który powie o tym, jak korzystać z wewnętrznej siły w walce z chorobą.

Tym razem zajęcia będą się odbywały w oddziale szpitalnym. Szkołę wspiera Regionalna Fundacja Walki z Rakiem działająca przy ZCO. Patronat medialny nad tym przedsięwzięciem sprawuje Kurier Szczeciński.

(sag)

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA