Wtorek, 03 grudnia 2024 r.  .
REKLAMA

Szpital w Koszalinie ogranicza działalność

Data publikacji: 04 lipca 2024 r. 14:35
Ostatnia aktualizacja: 04 lipca 2024 r. 18:57
Szpital w Koszalinie ogranicza działalność
Szpital w Koszalinie Fot. Artur BAKAJ  

Koszaliński Szpital Wojewódzki od dawna boryka się z problemem braku lekarzy. Z tego powodu przed rokiem całkowicie zamknięty został oddział neurologii. Laryngologia działa natomiast w mocno ograniczonym zakresie. W sobotę swoją działalność zawiesza także wyjątkowo ważny z punktu widzenia potrzeb pacjentów Oddział Chirurgii Ogólnej.

Powodem decyzji, która ostatecznie zapadła, jest odejście z pracy trzech lekarzy. Dwóch z nich deklarowało co prawda w trakcie negocjacji z dyrekcją placówki pozostanie w niej, ale ostatecznie zmienili zdanie. Trzeci z chirurgów zrezygnował z powodu wyjazdu z Koszalina. Szpital zgłosił Narodowemu Funduszowi Zdrowia konieczność zawieszenia działalności związanej z leczeniem chirurgicznym na razie do 30 września. W tym czasie dyrekcja ma nadzieję znaleźć nowych chirurgów. Czy tak się stanie? W dobie deficytu na rynku pracy lekarzy specjalistów może to się okazać trudne, a nawet jak w przypadku nieczynnego Oddziału Neurologicznego niemożliwe. Zawieszenie chirurgii oznacza całkowite wstrzymanie nowych przyjęć. To dramat dla osób, które znajdą się w nagłej potrzebie, na skutek na przykład wypadków drogowych, których w okresie wakacyjnym jest znacznie więcej niż zazwyczaj. Tacy pacjenci będą odwożeni do innych lecznic, niekiedy znacznie odległych od Koszalina. To może oczywiście stanowić dla nich dodatkowe zagrożenie, przekładające się nawet na utratę życia. Najbliższe oddziały chirurgiczne działają w Białogardzie i w Kołobrzegu, ale i bez koszalińskich pacjentów mają pełne obłożenie. W zaistniałej sytuacji czas oczekiwania na tak zwane planowe zabiegi znacznie się wydłuży. ©℗

(pw)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tomasz
2024-07-08 10:45:39
dajcie doktorom po 100 tys. miesięcznie za gotowość do pracy ( bo operować i tak im się nie będzie chciało, a w umowie ze szpitalem nie zgodzą się aby im wpisać jakieś obowiązki i kary) i otworzycie na nowo. Teraz dostają po 60 tys. i odchodzą, bo na rynku prywatnym wezmą kasę z NFZ i dopłatę od pacjenta i wychodzi 100 tys. na miesiąc.
Dada
2024-07-07 00:00:21
Lekarzy to i tak mało obchodzi, gdzie będą leczeni pacjenci liczy się kasa
TZ.
2024-07-05 11:13:33
Mniej szpitali! Więcej armat!! Wyższe zasiłki dla Ukraińców!!!
@Edek
2024-07-05 06:48:56
"Niech jadą". Przypomnisz, kto to powiedział?
Wojtek
2024-07-04 18:57:07
Dla pacjentów to i lepiej. To zdecydowanie najgorszy szpital wśród wojewódzkich. I tak każdy kto może leczy się w Kołobrzegu albo Szczecinie!
Fajne to jest
2024-07-04 16:22:50
Przeczytałem teraz jakie limity przyjęć na studia dostają uczelnie medyczne. Te dane są w rozporządzeniach i tyle. Limity są zwiększane i otwierają nowe oddziały na innych uczelniach a przeciwko zwiększaniu protestują już studiujący studenci (samorząd studencki) jak i środowiska lekarskie że nie będą w stanie przyjąć tylu na zajęcia praktyczne. Oczywiście te protesty to w imię dobra pacjentów żeby leczyli ich dobrze wykształceni lekarze. Limit w Szczecinie to 250 na pierwszy rok dziennych.
Edek
2024-07-04 16:04:44
Minister leszczyna da rade i natychmiast uzdrowi sytuacje.Bez obaw.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA