Kiedy zacznie działać wodotrysk na zabetonowanym placu u zbiegu ul. Wawrzyniaka i al. Wojska Polskiego? Miasto zwlekało z odpowiedzią, więc Zakład Usług Komunalnych precyzuje: „Zostanie uruchomiona w tym sezonie fontannowym".
Czas fontann trwa od 1 kwietnia do 31 października, a przy sprzyjającej aurze nawet dłużej. Jest więc szansa, że mimo zawirowań związanych z odbiorem tej - dość pechowej, bo od półtora roku niezakończonej - inwestycji, w nieodległej przyszłości będziemy mieli okazję podziwiać wodne pióropusze, strzelające na ponad 2 metry w górę. Tym większa, że - jak twierdzi Andrzej Kus, rzecznik ZUK: „Fontanna jest na etapie rozruchów". I precyzuje: „Trwa czyszczenie fontanny, niecki, dysz".
Wody szum ma szansę zagłuszyć huk pobliskiego ulicznego ruchu, czyli samochodów przejeżdżających po wielopasmowych jezdniach i wagonów dwóch trakcji tramwajowych? Radni wątpili i oprotestowali tę inwestycję, opiniując negatywnie. Została jednak zrealizowana i to w takim stylu, że...
- Po uruchomieniu fontanny przeprowadzane będą naprawy przede wszystkim nawierzchni i oświetlenia, których do tej pory nie dokonał wykonawca. Prace będą przeprowadzane w taki sposób, by nie było konieczności ponownego wyłączania fontanny oraz by nie przeszkadzały w odpoczynku mieszkańcom - informuje rzecznik ZUK nt. placu, którego - jak też fontanny - bieżącym utrzymaniem zajmuje się Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.
W cenie - czyli w 1,27 mln zł, za jakie miał być przebudowany plac, a dawny basen przeciwpożarowy przemieniony w fontannę - było też jedno tzw. urządzenie zabawowe. Tak przynajmniej stanowiła specyfikacja istotnych warunków zamówienia, czyli podstawa do przeprowadzenia i rozstrzygnięcia procedury przetargowej. Dowodem, specjalnie pod nie wydzielony i urządzony w przestrzeni placu okrąg - mini ogródek jordanowski. Piasek w nim jest. „Zabawki" brak.
- Obecnie skupiamy się przede wszystkim na przygotowaniu fontanny do uruchomienia. Decyzja o zagospodarowanie tego miejsca jeszcze nie została podjęta - odpowiada rzecznik ZUK, gdy pytam o ów „drobiazg".
Od ub. roku inwestycja nie jest formalnie zakończona, bo miasto - jak już informowaliśmy - weszło w spór prawny z wykonawcą. Na jakim teraz jest etapie?
- Jesteśmy na etapie przedprocesowym. Czekamy na zleconą przez sąd opinię biegłego w sprawie nienależytego wykonania obiektu. (Wykonawcy) Naliczono kary za zwłokę w wysokości 35,609 zł. Dokonano również potrąceń za niewłaściwą jakość robót nawierzchniowych w wysokości 86 tysięcy złotych - odpowiada A. Kus.
Bez komentarza.
Arleta NALEWAJKO
Fot. Ryszard PAKIESER
Jak twierdzi Andrzej Kus, rzecznik ZUK: „Fontanna jest na etapie rozruchów".