Taka zguba? W parku Andersa
W parku można się zapomnieć. Nawet teraz, bo ciepła aura wciąż sprzyja. Jednak chyba nie aż do tego stopnia, żeby w „pięknych okolicznościach przyrody"... zgubić wannę. A jednak, właśnie taki typowo łazienkowy element pojawił się w parku Andersa. Ktoś wrzucił do niego śmieci, podpalił. Póki co, nikt się po wannę nie zgłosił. Nawet służby odpowiedziane za utrzymanie parku, jakby nie dostrzegły „zguby". ©℗
REKLAMA
(an)
REKLAMA
Komentarze
Brat Daniela
2024-10-24 16:18:05
To nie wanna, to INSTALACJA!
haha
2024-10-24 10:01:08
Bezdomni urządzili sobie SPA w parku.
Lwów night rider
2024-10-24 02:36:12
Mój stary wpłynął na mieliznę.
A może jakiś ARTYSTA
2024-10-23 23:08:51
z teatru KANA wskoczy do tej wanny na golasa i będzie epokowy performans.
abc
2024-10-23 15:20:03
pewnie ta akrylowa - bez wartosci... jakby to byla zeliwna to zlomierze od razu by sobie pozyczyli!
Bez ciepłej wody?
2024-10-23 12:20:52
A po co ona komu?
Daniel
2024-10-23 10:13:45
Wannolot. Gdzieś w poblizu muszą być Tytus, Romek i A'tomek.