Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tanzania wydała akt zgonu. Aleksander Doba zmarł naturalnie

Data publikacji: 26 lutego 2021 r. 16:37
Ostatnia aktualizacja: 01 marca 2021 r. 23:25
Tanzania wydała akt zgonu. Aleksander Doba zmarł naturalnie
Fot. Ryszard Pakieser  

Pragniemy poinformować, że według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra nastąpiła z przyczyn naturalnych - napisali w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej przedstawiciele klubu, który zorganizował podróż słynnego kajakarza i podróżnika na Kilimandżaro.

Śmierć Aleksandra Doby jest poruszającym, wstrząsającym zdarzeniem i dotyka nas jako organizatorów, jego przyjaciół i kompanów podróży – czytamy w oświadczeniu, w którym organizatorzy  podają również szczegóły ostatniej - tragicznej dla podróżnika – wyprawy.

- Chcielibyśmy podkreślić, że podczas całej wyprawy, w tym wejścia na szczyt, Aleksander Doba nie zgłaszał i nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne. Aleksander był bacznie obserwowany przez przewodników oraz przechodził rutynowe kontrole, podczas których mierzone miał tętno, natlenienie krwi, a także był pytany o samopoczucie – piszą organizatorzy z Biura Podróżników „Soliści”.

Grupa dojechała do parku narodowego 18 lutego 2021, a atak szczytowy nastąpił 5 dnia. Trasa Machame rekomendowana jest przez lokalnych przewodników, pod kątem sprawniejszej aklimatyzacji uczestników wyprawy - napisali podróżnicy.

Aleksander Doba ostatnią wędrówkę na Kilimandżaro odbył w asyście 104 osób. Było w niej 16 przewodników, 84 tragarzy oraz 4 kucharzy. Wszyscy, według zapewnień „Solistów”, byli przygotowani do udzielenia pierwszej pomocy i byli zaopatrzeni w butle tlenowe oraz środki medyczne.

 - W trakcie ataku szczytowego Aleksander był pod opieką dwóch, bardzo doświadczonych przewodników, którzy mają na koncie ponad 400 wejść na szczyt – poinformował klub.

Polski podróżnik zmarł we wtorek, 22 lutego po zdobyciu najwyższego szczytu Afryki. Miał 74 lata.  

(kel)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A, A...
2021-03-01 22:49:28
Co maja teraz po-wiedziec: na dole bylo wszystko Normalnie... i u Gory zmarl tez rzekomo Naturalnie !/!
z
2021-02-28 14:50:03
W Polsce jeszcze raz przebadają zwłoki i stwierdzą, że jednak zmarł na covid
Xxx
2021-02-28 12:09:35
Wielki człowiek z pasją. Był dla mnie inspiracją.Spoczwaj w pokoju.
Sojer
2021-02-28 01:07:54
Organizator jakby już bał się sprowadzenia niebezpieczeństwa.
Juras
2021-02-27 18:55:09
Wspaniały człowiek i pasjonat. Niech spoczywa w spokoju
RP
2021-02-27 17:08:04
Nie znał umiaru, a w tym wieku powinien.
Oli
2021-02-27 16:43:17
Nie znamy dnia i godziny naszej ostatniej wędrówki po tym piękny świecie. Żegnaj Wielki Człowieku o dobrym i skromnym sercu,spoczywaj w spokoju.Wyrazy współczucia dla całej rodziny.
Aga
2021-02-27 16:23:13
Ale spelnil swoje marzenia Brawo dla Pana Olka Niech Spoczywa w Pokoju
Robert
2021-02-27 14:21:50
Starszy człowiek poszedł w góry po śmierć i ją znalazł.
Mietka
2021-02-27 10:23:42
Należy mierzyć siły i wiek na zamiary.
Ela
2021-02-27 10:09:16
Piękna śmierć dla fanatyka podróży!!
Naturalnie?
2021-02-27 08:22:16
Co to znaczy umarł naturalnie? Czy gdyby szedl tego dnia ulicami Szczecina to też by umarł? Na pewno nie, jego organizm nie wytrzymał ekstremalnych warunkow jakie panuja podczas tego typu wypraw.
xXx
2021-02-26 22:47:32
Warto się zastanowić ile warci są celebryci z pierwszych stron gazet w porównaniu do TEGO człowieka. Niewiele
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA