Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tatuaże zamiast futra

Data publikacji: 23 października 2020 r. 20:37
Ostatnia aktualizacja: 24 października 2020 r. 11:12
Tatuaże zamiast futra
 

Chodzi o coś więcej niż o tatuaż. O ratowanie zwierząt uwięzionych w ciasnych klatkach wielkich kombinatów hodowlanych. Tym razem cały dochód z akcji benefitowej ph. "Tatuaż zamiast futra" zostanie przeznaczony na wsparcie lisów uratowanych z ferm futrzarskich przez aktywistów Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

W Polsce każdej jesieni dla futer jest zabijanych około 5 mln norek, lisów i jenotów. Obecnie pojawiła się realna szansa, aby w przyszłości temu zapobiec. Po ujawnionych przez Otwarte Klatki i Onet.pl materiałach ze śledztwa na fermie Góreczkach, PIS wznowił prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Jednak dopóki nowe przepisy tzw. piątki dla zwierząt nie wejdą w życie - okrutne realia ferm hodowlanych się nie zmienią.

- Dlatego szczeciński oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki zaprasza do wzięcia udziału w wydarzeniu ph. "Tatuaże zamiast Futra", z którego dochód zostanie przekazany na wsparcie lisów uratowanych przez naszych aktywistów z ferm futrzarskich - przekazuje Anna Iżyńska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

- W zeszłym roku przeprowadziliśmy kilka interwencji na fermach lisów i uratowaliśmy kolejne skrajnie zaniedbane zwierzęta. Ich hodowla zawsze wiąże się z niewyobrażalnym cierpieniem, ponieważ jako zwierzęta dzikie nie są przystosowane do życia w klatce. Większość społeczeństwa nie zgadza się na to okrucieństwo, odcinają się od niego również największe światowe marki modowe. Ta branża nie ma przyszłości i im szybciej politycy spełnią oczekiwania obywateli, tym lepiej dla wszystkich, a przede wszystkim dla milionów zabijanych u nas co roku lisów i norek – dodaje Marcin Rawa ze szczecińskich Otwartych Klatek.

Akcja benefitowa zostanie zorganizowana w sobotę (24 października), a w ramach prowadzonej przez Otwarte Klatki kampanii społecznej „Cena Futra”, której celem jest przekonanie posłów do poparcia zakazu hodowli zwierząt na futra. 

Szczecińska akcja ph. "Tatuaże zamiast futra" odbędzie w Karykatura Tattoo (ul. Łokietka 7/U1). Z zachowaniem wymogów sanitarnych, a w godzinach 10-20.

Tekst i fot. (an)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Tatuaż zamiast futra...
2020-10-24 11:01:09
Czy tatuaż pełni taką samą funkcję jak futro? Naprawdę? Kto w to uwierzy? Futra to zło - zgoda! Ale tatuaż także. Po pierwsze nie chroni przed zimnem. Po drugie - osoba w futrze jest uznawana za ubraną, a w samym tatuażu jednak nie, co może się skończyć mandatem. Po trzecie tatuaż może powodować poważne problemy zdrowotne! Poza tym, szkoda pieniędzy na jego późniejsze usuwanie, bo kiedyś przestanie być modny. Na Pomorzanach na dermatologii swego czasu leżało trochę wytatuowanych, wstydzących się dziar. Teraz już na tym zarabiają nieźle prywatne gabinety.
Heho
2020-10-24 01:31:35
Oczywiście, wszechobecne lobby tatuażystów chce wkręcić coraz więcej młodych w oszpecanie własnego ciała. Co do futer - przeżyły się. Zamiast futer lepiej sobie kupić ładną kurtkę.
Hejt Stop!
2020-10-23 22:18:57
Tatuaż to brak poszanowania dla własnego ciała podparty niską samooceną.
Uwaga odlot!
2020-10-23 20:56:09
Ktoś oszalał? A jaki jest związek otwartych klatek z Danią? Danią, w której hodowla zwierząt futerkowych uznana jest za narodową kompetencję, a polscy hodowcy stanowią dla nich konkurencję? Czy otwarte klatki planują akcje wymierzone w duńskich hodowców, czy raczej skupią się na innych dziedzinach polskiej hodowli? Jurgielt nie śmierdzi.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA