Tir zdewastował chodnik. Całe zajście sfilmował miejski aktywista

Na zdjęciu widoczne są uszkodzenia, jakich dokonał parkujący na chodniku tir. Pojazd waży 30 ton. Fot. Szymon Nieradka  

Szymon Nieradka, aktywista prowadzący stronę Stop Cham Szczecin i walczący z samowolą kierowców, opublikował w środę 26 marca film, na którym widać samochód ciężarowy parkujący na chodniku przy ul. Słowackiego w Szczecinie - dokładnie naprzeciw jeziora Rusałka. 30-tonowy pojazd doprowadził do poważnego uszkodzenia chodnika.

Z relacji Szymona Nieradki dowiadujemy się, że kierowca tira wiózł kamienie na budowę, ale zgubił się, nie wiedział dokąd jechać i postanowił się zatrzymać.

„Miasto remontuje jedną rzecz, a ekipa nie potrafi wytłumaczyć kierowcy jak dostarczyć towar. W związku z tym, zachowując święte prawo przepustowości, co oznacza, że w żadnym wypadku nie wolno zatrzymać się na asfalcie, kierowca postanowił przycupnąć na chodniku” - mówi Nieradka na filmie.

Jednocześnie pokazuje efekty tego postoju: płyty chodnikowe są całkowicie ruchome i wybrzuszone. Chodnik będzie wymagał ponownej interwencji, naprawy i kolejnych nakładów finansowych.

Na miejscu pojawiła się straż miejska, jednak w momencie, gdy pojazd już odjeżdżał.

- Zgłoszenie od pana Nieradki dostaliśmy o godzinie 9.39 w środę 26 marca, na miejscu funkcjonariusze pojawili się o godz. 9.45. Nie możemy jednak zatrzymywać pojazdu w ruchu - informuje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy SM w Szczecinie. - Podejmiemy czynności w kierunku ustalenie kierowcy, a także jego ukarania.

Jak podkreśla, zachowanie kierowcy tira było ewidentnym łamaniem przepisów.

- Absolutnie nie wolno mu było stawać na chodniku - wyjaśnia Joanna Wojtach.

Straż miejska wysłała również materiał dowodowy w postaci filmu do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego z powodu szkód, jakie kierowca popełnił, parkując pojazd na chodniku. ©℗

(aj)