Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

To był nieszczęśliwy wypadek?

Data publikacji: 15 grudnia 2015 r. 22:40
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:37
To był nieszczęśliwy wypadek?
 
Wiemy już nieco więcej na temat okoliczności wypadku, do którego doszło na promie Skania, płynącym ze Szwecji do Polski. 41-letni mieszkaniec Chodzieży wypadł za burtę. Według dotychczasowych ustaleń prokuratury do zdarzenia na pewno nie przyczyniły się osoby trzecie.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w zeszłym tygodniu. 41-latek płynął promem z Ystad do Świnoujścia. W niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się za burtą. Akcja ratunkowa trwała 10 godzin, a brały w niej udział jednostki z Polski, Niemiec oraz Szwecji, w tym dwa helikoptery. Bez efektu. Poszukiwania mężczyzny ostatecznie zostały wstrzymane.

Sprawą zajęła się Komenda Miejska Policji w Świnoujściu oraz Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu.

– Trwają czynności, a więc nie wszystko zostało do końca wyjaśnione. Wiemy jednak już na pewno, że do zdarzenia nie przyczyniły się osoby trzecie – mówi Włodzimierz Cetner, szef świnoujskiej prokuratury.

W prokuraturze dowiedzieliśmy się, że trudno będzie stwierdzić, czy mężczyzna wypadł za burtę wskutek nieszczęśliwego wypadku, czy sam postanowił skoczyć. Nikogo innego na pokładzie wtedy z nim nie było. Wiadomo, że mężczyzna w trakcie podróży spożywał alkohol w barze. ©℗

BaT

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szukajmy nowych rozwiazan...,
2015-12-16 10:22:28
Pewne plotki mowia ze Gosciu podobno przegral rowniez "iles tam kasy"... w Kasynie w ruletke (?) i moze to bylo powodem ze "zalamal sie" ze nie mogl wrocic do domu z zarobionymi pieniedzmi ? Najbardziej to szkoda osieroconych dzieci ! A moze warto w tej czesci pokladu gdzie pasazerowie moga wychodzic na poklad, zamontowac wysoka siatke... by na przyszlosc utrudnic podobne "wyskoki" ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA