Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Toalety na… trawnikach

Data publikacji: 30 kwietnia 2017 r. 09:47
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:39
Toalety na… trawnikach
 

To nie jest miły obrazek, ale nader często spotykany. Pies na trawniku załatwia swoje potrzeby, a obok ze smyczą w ręku stoi jego właściciel. Psie potrzeby zostają, a właściciel razem ze swoim pupilem znikają za najbliższym rogiem. Takie sytuacje powtarzają się każdego dnia w całym mieście.

Dziwnym trafem poznikały gdzieś podajniki z torebkami i plastikowymi łopatkami, dzięki którym trawniki wokół budynków mieszkalnych nie były swoistym „polem minowym”.

Co się z nimi stało? Zniknęły bezpowrotnie?

– Wcale nie zniknęły. Wręcz przeciwnie, gdy realizowane są kolejne inwestycje związane z miejską zielenią, takie jak chociażby skwery czy parki, to takie dystrybutory z papierowymi torebkami i łopatkami są w nich dostawiane – wyjaśnia Andrzej Kus, rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych.

Okazuje się, że na terenie miasta stoi obecnie 117 takich dystrybutorów. Dwa razy w tygodniu są uzupełniane „zestawami” po 100 sztuk. Czy to jest jednak wystarczająca ilość jak na tak duże miasto i tak dużą ilość psów? Na pewno nie… Ale w tym przypadku należy też spojrzeć w kierunku spółdzielni mieszkaniowych i administratorów budynków, którzy jakoś się nie kwapią, poza nielicznymi wyjątkami, do zakupu podajników. Nie widać ich np. w ogóle na szczecińskim prawobrzeżu. W publicznie dostępnych miejscach, takich jak Jasne Błonia czy pl. Grunwaldzki, są, ale na terenach administrowanych przez spółdzielnie wyraźnie już ich brakuje. Dlatego trawniki w wielu miejscach stają się psimi toaletami, a właściciele czworonogów z reguły nie czują się w obowiązku, by po nich posprzątać…

Strażnicy miejscy mają prawo wystawiania mandatów właścicielom i opiekunom zwierząt, którzy nie dbają o uprzątnięcie nieczystości po psach. Zobowiązuje ich do tego „Regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie Szczecin”. Mandaty mogą sięgnąć nawet 500 złotych, ale takie przypadki są bardzo rzadkie. Z reguły wypisywane są niższe. Ale są, i to wcale niemało. I zapewne wypisywane będą nadal, tyle że to właścicieli psów wcale nie dyscyplinuje… tak samo jak administratorów osiedli mieszkaniowych. Niby mały, ale trudny do załatwienia problem, o niezbyt przyjemnym wyglądzie i zapachu. Czyżby naprawdę nie do rozwiązania?

Tekst i fot. (mos)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do 123456789
2017-05-01 10:31:53
"""najwieksza sralnia jest na trawniczku kochanymm -ul.Piastow """"i jeszcze tramwaje jezdza tam niszczac trawke/zapomiano poforowac sobie / .Decyzją majową aorzadowa nalezy: Tramwaje usunać a trawke chwast okrazyc siatka stalowa z kolcami....chociaż gdyby w jezdzacych w tramwajach zainstalowac WC wg konstrukcji z wagonow PKP-na na tory tory i jeszcze raz na tory, trawka rosła by smielej i wyźej a przcieź oto nam sie rozchodzi aby tramwai nie deptac.
Marek z Gombrowicza
2017-05-01 08:06:13
Jako wlasciciel sredniego psa nie mam problemu posprzatac po nim. I jak najbardziej jestem za wystawianiem wiekszych mandatow jak ktos nie posprzata po swoim pupilku. Z obserwacji niestety najgorsze sa stare paniusie ktore jak tylko cos im nie pasuje to dzwonia na SM (ze przeprowadzka i auto wjechaloi pod klatke, ze dzieci za glosno sie bawia na placu zabaw itp) ale jak na spacerek z pieskiem idzie to juz nie musi sprzatac!! Winny nie jest pies tylko wlasciciel. Masz psa masz obowiazek!!! Nie chcesz sprzatac to idz z psem do lasu i pilnuj aby po drodze nie zalatwil swojej potrzeby!!!
Gość
2017-05-01 01:09:36
Ile osób sprząta po swoim psie? Chodzę na spacer od kilku lat. Przez ten czas spotkałem słownie JEDNĄ Panią, która posprzątała po swoim psie. Zresztą starszą Panią. Taką moherową. Reszta "Brajanków" i "Jessik" ma amstafy, owczarki i inne kundle ale żeby posprzątać po psie pod domem sąsiada to już nie. Gówn... leżą na chodniku i na trawniku, i na ulicy. "A komu to przeszkadza?", "A piesek musi" itp. To może niech się wytarzają w tym gówn... tak jak dzieci niczego się nie spodziewające na trawniku. Dodam, że w lasku przy osiedlu trzeba uważać bardziej niż w Afganistanie - tyle min. Czy te "tępaki" (właściciele psów) nie mają głowy tylko dwie dup... - jedną na dole, a drugą zamiast głowy? Proponuję akcję "Odnieś gówn... właścicielowi pieska". Wycieraczka, podjazd, chodnik przed domem, ewentualnie przednia szyba samochodu - i te "homo sovieticus" szybko się nauczą jak trzeba żyć POMIĘDZY LUDŹMUI. Nie chcą żyć pomiędzy ludźmi? Proszę bardzo. Syberia, Alaska, Amazonia, Sahara, Antarktyda, Grenlandia, Spitsbergen. Jest pełno miejsc dla takich "Brajanków". I psa można zabrać ze sobą! A poszli stąd. ;-)
Obserwator
2017-04-30 22:40:10
Niemcy sprzątają po swoich psach, ale nie wszyscy. Anglicy bardzo dokładnie sprzątają, nawet na dużych obszarach trawiastych daleko poza miastem i niosą woreczki do najbliższego psiego pojemnika. A pojemników nie brakuje. Są praktycznie na każdym osiedlu w pobliżu zielonych miejsc spacerowych. Belgowie np. w Brukseli urządzili wiele zielonych zakątków, w ktrych psy się załatwiają, a zatrudniony Pan opiekujący się takim miejscem raz na godzinę sprząta. Można by w ten sposób dać pracę kilku "bezrobotnym" odwiedzającym MOPS-y. Zamiast ciągłych zasiłków mieliby uczciwy zarobek. I problem psich kup mógłby zniknąć na zawsze.
....
2017-04-30 17:51:37
@do wielokropka... wiedzialem ze o tym napiszesz, z 2 miesiace temu byl podobny artykuł i to samo, to tylko pokazuje znane twierdzenie nigdy nie dyskutuj z idiota bo sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem ,pisz na temat amatorze.
M.Dem.
2017-04-30 16:53:59
Może tej Szwecji do końca nie nasladujmy i nie atakujmy wszystkich sąsiadów pytaniem: czy nam pozwolą mieć psa? Czy psycholog -obowiązkowy w formalności adopcyjnej - nie będzie lepszy od stada sąsiadów? Jako zawodowiec stwarza większą szansę rozpoznania człowieka na okoliczność: czy nie będzie on zagrożeniem dla psa własnego i czy pies w jego ręce nie będzie zagrażal sąsiadom?
xxx
2017-04-30 15:51:35
Kurna, pies od wiekow robil na ziemie, tak to natura wymyslila, ze zwierzęta sraja na trawe! I nagle wam przeszkadza, ciekawe.
do wielokropka...
2017-04-30 14:52:56
W Szwecji aby mieć 1 psa trzeba pytać wszystkich o pozwolenie....., ale aby sprowadzić 7 000 000 imigrantów i ich karmić nie trzeba pytać nikogo....więcej psychozdrowia.... życzę przy pisaniu....,,,,,,!!!!!!????????
Anna
2017-04-30 14:51:58
Nikomu nie przeszkadzają gówna od dokarmianych gołąbków, mew i innych ptaszynek? Za to karmienie powinny być kary. Całe trawniki na osiedlach zawalone spleśniałym chlebkiem, ziarenkami i gównami.Proszę też zauważyć, że w większości nie sprzątają po swoich pupilkach właściciele dużych psów.
JaKto
2017-04-30 14:33:15
Chodze po Szczecinie gówna szukam w trawie Kogo to obchodzi, źe ja się tak bawię. A jak się już zmęczę,w domu w oknie stanę gówna z okna będę liczyć tak się będę bawić. A jak chcesz mi pomóc w mym "majowym czynie" oznacz gówno szturmówką żadnego nie pominę. Gdy zaś znajdziesz miejsce zielone i czyste wbij w nie transparent: BYLIŚMY BĘDZIEMY
....
2017-04-30 14:12:29
W Szwecji zeby miec psa w bloku trzeba miec zgode wszystkich sasiadow a u nas kazdy moze miec jakiegokolwiek psa takze niebezpiecznego np amstafy i pitbule sebastianow wykletych w t-shirta zakletych
123
2017-04-30 14:09:41
@JaKto to kup dom z wielkim polem i tam zrób sralnie dla wszystkich kundli z okolicy, sa napewno naukowe dowody na to zebys skonsultowal sie z lekarzem
Krzysio
2017-04-30 11:58:46
jak nie chcesz sprzątać po psie, to nie bierz psa.... albo płać mandaty
JaKto
2017-04-30 11:28:08
Brak naukowych dowodów że psie gie...nie nawozi trawniķów -żądam nadzyczjnej debaty ;;:.A właśnie że psie gie niczym miny p.piechotne zabezp.. teren trawiassty. SZKODA ZE NIE MAMY ŚWIĘTV C krów byłoby wiecej do debatowania
M.Dem.
2017-04-30 11:11:11
Jest jeszcze kwestia mentalności ludzi. Czy przezwyciężanie niechęci do sprzątania po sobie/zwierzaku w miejscu publicznym (bo publiczne miejsca do sprzątania przez innych) ludzi nie przerosnie? Parę dni temu w "Lidlu" przy Portowej między kasą a wyjściem ze sklepu komuś się zdarzyło zostawić własny kal. Najwyraźniej do sprzątniecia pracownikowi sklepu. Chyba bez zażenowania, bez próby przeprosin.
M.Dem.
2017-04-30 10:43:34
I to jest na ten moment najwlasciwszy pomysł na to by psy były a jednocześnie zachowana była higiena otoczenia. Ale już jest to także podstawa do egzekucji odpowiedzialnosci (mandat) za pozostałości po psie. Bo można sprzatnac nie mając pieniędzy na woreczek. Po prostu trzeba się przyzwyczaić do wyższych wymagań codzienności i to wszystko.
123
2017-04-30 10:09:56
Najgorsza sralnia jest w al.piastow na "zielonym"torowisku oraz w srodmiesciu gdzie patola i mohery wylaza ze swoimi sraluchami ,do tego oczywiscie śmierdziuch w mordzie a potem na chodnik/trawnik, niektorzy wlasciciele sraluchow mysla ze g... ich kundli nawozi trawnik ,ciemny lud i nic wiecej
Szczecinianin
2017-04-30 10:01:05
Wynająć prywatną firmę, która będzie karać tych brudasów (może 500 zł to za mało). Jest to zagrożenie dla zdrowia i w tym przypadku nie powinno być taryfy ulgowej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA