Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tragedia na Regaliczce (akt. 5)

Data publikacji: 21 lutego 2017 r. 14:28
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:29
Tragedia na Regaliczce
 

 - Mimo starań i wysiłków lekarzy chłopców nie udało się uratować, ich serca nie podjęły pracy - informuje  Bogna Bartkiewicz, SPSK 2. - Rodzina jest objęta opieka szpitalnego psychologa. Ze względu na dobro i spokój rodziny jest to jedyny komentarz, jakiego udzielamy na ten temat.

 

Wcześniejsze informacje:

Pod dwoma chłopcami załamał się we wtorek (21 lutego) lód. Do wypadku doszło na Regaliczce w Szczecinie, na terenie ogródków działkowych przy ul. Kotwicznej.

- Po godz. 13 otrzymaliśmy informację, że dwójka dzieci, w wieku 7 i 11 lat wpadła pod lód. Widzieli to świadkowie, jeden z nich podjął próbę ratowania, ale zimna woda uniemożliwiła mu udzielenie pomocy - mówi Przemysław Kimon. 

Wezwano na miejsce płetwonurków, którzy wyłowili chłopców. Prawdopodobnie w wodzie byli oni ponad pół godziny. Akcja reanimacyjna obu najpierw trwała na miejscu zdarzenia. Starszy z nich trafił do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej, i jak mówi rzecznik szpitala, jest w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. - Akcja serca starszego chłopca została zatrzymana w drodze do szpitala - informuje Elżbieta Sochanowska, rzecznik wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego w Szczecinie. Drugi z nich, również w bardzo poważnym stanie, trafił do szpitala na Pomorzonach. - Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Trwa walka o ich życie - dodaje E. Sochanowska. 

Policja prowadzi postępowanie, aby wyjaśnić dokładne okoliczności wypadku, pod czyją opieką były dzieci. Mężczyzna, który starał się udzielić pomocy chłopcom był wychłodzony, ale nie wymagał intensywnej pomocy medycznej. Funkcjonariusze przestrzegają, aby nie wchodzić na zamarznięte akweny, zwłaszcza teraz, w czasie odwilży.

(szymw) 

* * *

Po godzinnej akcji reanimacyjnej udało się przywrócić życie dwóm chłopcom, pod którymi załamał się lód. Zdarzenie miało miejsce we wtorek w Szczecinie na Regaliczce - cieku wodnym odchodzącym od przepływającej przez miasto rzeki Regalica.

- Akcja reanimacyjna dzieci była prowadzona przez około godzinę. Udało się przywrócić im życie i teraz zostaną przewiezieni do szczecińskich szpitali - poinformowała PAP rzeczniczka zachodniopomorskiego pogotowia ratunkowego Elżbieta Sochanowska.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Kubiak powiedział PAP, że chłopców pod lodem zauważył przechodzień, który sam próbował im pomóc. Mężczyzna powiadomił służby ratownicze.

Podczas akcji nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Medycznego wydobyli z wody dwóch chłopców: jednego w wieku ok. 9- 11 lat i drugiego, starszego w wieku ok. 13 lat.

Rzecznik straży pożarnej dodał, że do tej pory nie ustalono tożsamości chłopców oraz tego, czy byli oni pod opieką dorosłych opiekunów. (PAP)

Trwa walka o życie chłopców, pod którymi załamał się lód na kanale Regaliczka w Szczecinie.

Po długiej reanimacji obu przewieziono do szpitala. Na razie nie wiadomo, jaki jest ich stan.

* * * 

Nie jeden, a dwóch chłopców chodziło po cienkim lodzie na kanale Regaliczka w Szczecinie. Obu wyciągnięto z wody, trwa ich reanimacja.

(szymw)

* * *

Kilkunastoletni chłopiec wpadł do wody, chodząc po cienkim lodzie na kanale Regaliczka w Szczecinie.

Wypadek zauważył przypadkowy przechodzień. na miejscu są służby ratunkowe. Chłopca udało się wyciągnąć spod lodu, trwa jegio reanimacja.

Więcej szczegółów wkrótce.

Fot. R. PAKIESER 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

13
2017-02-27 21:02:03
Ja znam rodziców młodszego i jego kuzyna do żadna patologia to są bardzo odpowiedzialni i mądrzy ludzie którzy kochali swoje dzieci z całego serca.Nawet niepotrafie sobie wyobrazić co czują ten chłopczyk bym ich oczkiem w głowie nie wiem jak oni to przeżyją.Kochani jestem z wami całym sercem mam nadzieję że wyjdziecie z tej strasznej tragedi.
Ratownik 2
2017-02-22 11:19:48
czy likwidacja szpitala przy ulicy Wojciecha nie odbija się czkawką ?! dziennikarze Kuriera mogliby się tym zająć !!!!
+10
2017-02-22 08:45:51
tragedia bez sprzecznie. Dzieci są głupiutkie jak pisze +8 to prawda ale rodzice nie są mądrzejsi - sama widziałam tej zimy już przy pierwszej odwilzy cała rodzinke - ojciec matka i dwójka małych 2 - 3 dzieci na środku Goplany - jeżeli rodzice pokazują dzieciom że można wchodzić na taki lód no to czego ich uczą? własnie tej głupoty, która sami posiadają
Tablice
2017-02-22 08:17:50
Takie tablice ostrzegające są m.in. na Głębokim ale tylko na kąpielisku. Nie da się w każdym miejscu ustawić jest zbyt dużo akwenów. Nie wchodzi się na lód szczególnie gdy jest odwilż.
Marta
2017-02-22 06:53:12
Ogromne wrazy wspolczucia dla rodzin chlopcow. Nie potrafie sobie wobrazic bolu ktory teraz musza czuc. I nie wazne czy to "patologia" czy zamozni ludzie...dzieci kocha sie ta sama miloscia a ich smierc boli tak samo, nie wazne ile ma sie pieniedzy i skad sie pochodzi! Oczywiscie ze powinni pilnowac dzieci...ale chyba sami sobie zdaja z tego sprawe i nie potrzebuja waszych pouczen, tymbardziej teraz!
Ratownik
2017-02-22 00:45:13
(*) (*) nie obwiniajcie dzieci!
:(
2017-02-22 00:29:13
Ja znam rodziców młodszego chłopca. To nie jest żadna patologia. Nie umiem sobie wyobrazić, co czują.
Czytelnicy Kuriera,
2017-02-21 22:11:14
DUZE PODZIEKOWANIE... dla wszystkich RATUJACYCH !!!
+ 9
2017-02-21 22:04:49
No a gdzie byli Ci dorosli... i czego w takim razie do tej pory - Ich nauczyli...?? A moze warto na okres Zimowy... powstawiac w PEWNYCH MIEJSCACH tablice, ostrzegajace o wchodzeniu na lod ? Tak z tekstem jak i obrazkowo... dla dzieci i mlodziezy !!
+8
2017-02-21 17:57:44
Pewnie zaraz zaczną się komentarze, że skoro to rejon Regalicy to jakaś patologia, gdzie nikt nie interesuje się dziećmi, nie uczy ich życia i traktuje jak psiaki. Nie wolno tak pisać, bo dzieci są głupiutkie, ale to dorośli mają ich uczyć dobra i uwagi.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA