Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tragedia w Kamieniu Pomorskim

Data publikacji: 06 czerwca 2016 r. 08:25
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:05
Tragedia w Kamieniu Pomorskim
 

Tragicznie zakończył się niedzielny spacer dwojga znajomych w Kamieniu Pomorskim. Mężczyzna wpadł z mola do Zalewu Kamieńskiego. Towarzysząca mu kobieta ruszyła na pomoc. Oboje zginęli.

Policja ustaliła, że 41-latek wszedł na barierkę i stracił równowagę. Zanim wpadł do wody, uderzył głową w betonową część pomostu i prawdopodobnie stracił przytomność. Na pomoc ruszyła mu 45-letnia niepełnosprawna kobieta.

Strażakom, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, nie udało się uratować pary.

Świadkowie zdarzenia twierdzili, że obie osoby były pod wpływem alkoholu.

(reg)

Fot. Archiwum/S. Dudek

Według ustaleń policji, ok. godz. 10 jako pierwszy wpadł do wody mężczyzna, który wspiął się na barierkę kamieńskiego molo i stracił równowagę. (http://www.tvn24.pl)
Według ustaleń policji, ok. godz. 10 jako pierwszy wpadł do wody mężczyzna, który wspiął się na barierkę kamieńskiego molo i stracił równowagę. (http://www.tvn24.pl)
Według ustaleń policji, ok. godz. 10 jako pierwszy wpadł do wody mężczyzna, który wspiął się na barierkę kamieńskiego molo i stracił równowagę. (http://www.tvn24.pl)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Smutne
2016-06-06 11:41:42
Pierwszym odruchem, w takiej sytuacji, jest chęć niesienia pomocy drugiej osobie. Niestety, mało osób zdaje sobie sprawę, że wyłącznie profesjonalnie przygotowany ratownik wodny jest w stanie uratować ofiarę. Pływać potrafi wiele osób, ale ratunek to nie tylko umiejętność unoszenia się na wodzie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA