W poniedziałek przed g. 8 doszło do tragicznego wypadku na terenie tartaku w podbiałogardzkim Rogowie. 51-letni mężczyzna został wciągnięty przez podajnik do pieca służącego do ogrzewania hali. Zginął na miejscu.
To wielka tragedia. Ten człowiek był moim znajomym, i był właścicielem tego tartaku. Sam postanowił rozpalić aby pracownicy mogli rozpocząć pracę o czasie. A wy zanim coś napiszecie o jakiś biedakach to pomyślcie najpierw, P. Mariusz był bardzo pracowitym właścicielem kiedy trzeba to sam zakasał rękawy.Wyrazy współczucia dla rodziny i załogi tartaku.
Niewyobrażalna tragedia
2016-01-12 07:40:51
Takie rzeczy dzieją się tylko w filmach sensacyjnych, ale również u nas.
"Wawrzek" ma rację. Pazerność prywaciarzy nie zna granic, więc niech PIP sprawdzi, kiedy były prowadzone szkolenia BHP i jak wygląda zakres obowiązków poszczególnych pracowników. Kapitalizm kosztem życia pracowników.
ja
2016-01-11 21:53:13
Wyrazy współczucia dla rodziny. Niewiarygodne, tragiczne zdarzenie. Ogromna starta i żal.
Wawrzek
2016-01-11 20:26:28
Macie "kapitalistów" którzy to sobie wywalczyli bo im tak wmówił wąsaty h.... , biedak uruchamia Zakład i nie stać Go na wiele, drugi biedak próbuje u niego zarobić na życie, które traci bo nie ma drugiego do nadzoru urządzenia. Wielkie współczucie dla Rodziny