Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Traktorem po ścieżce rowerowej

Data publikacji: 29 grudnia 2018 r. 07:11
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:28
Traktorem po ścieżce rowerowej
 

Zaledwie w październiku 2018 r. oddano oficjalnie do użytkowania ścieżkę rowerową prowadzącą z Barlinka do Dzikowa, a już widać, że nie tylko rowerzyści po niej jeżdżą.

Ścieżka o całkowitej długości około 6 km i szerokości od 2 do 3 metrów, prowadzi po byłej infrastrukturze kolejowej – torach kolejowych. Inwestycja została zrealizowana z dofinansowaniem z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014–2020. Jej koszt wyniósł ok. 3 mln zł. Droga jest jedną z części Trasy Pojezierzy Zachodnich biegnącej przez centralną i południową część województwa z zachodu na wschód oraz odcinek Trasy Velo Baltica. Zaprojektowana w ramach Sieci Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego, Trasa Pojezierzy Zachodnich, ma dwie odnogi. Jedną biegnącą od granicy z Niemcami (w Siekierkach) przez Szczecin, Stargard, w kierunku pojezierza Ińskiego i drugą od granicy z Niemcami w okolicach Cedyni, przez Myślibórz, Barlinek, Choszczno w kierunku Ińska, gdzie łączy się z odnogą „szczecińską”.

Od momentu, kiedy można było po niej się poruszać, a jeszcze przed oficjalnym oddaniem do użytku cieszyła się wielkim powodzeniem nie tylko rowerzystów, ale także osób jeżdżących na rolkach, deskorolkach czy nawet pieszych. Już wtedy pojawiały się sygnały, że po ścieżce poruszają się samochody osobowe. Budowniczowie uspakajali, że proceder ten skończy się, kiedy w różnych miejscach zarówno na samej ścieżce, jak i przy niej pojawią się metalowe słupki, które powinny zapobiec tego typu przypadkom. Nic bardziej mylnego. Kilka dni temu po ścieżce poruszał się najprawdopodobniej ciągnik rolniczy, który zniszczył jeden z metalowych słupków. Jak się dowiedzieliśmy, sprawa została zgłoszona barlineckim policjantom. Ci postarają się ustalić sprawcę dewastacji i złamania przepisów ruchu drogowego. Tym bardziej że za kilka miesięcy ruszy budowa dalszej części ścieżki. Od Dzikowa do Mostkowa. Ukaranie osoby, która złamała przepisy, być może skutecznie odstraszy innych od tego typu zachowań. ©℗

J. Słomka

Fot. Archiwum

Na zdjęciu: Kilka dni temu po ścieżce poruszał się najprawdopodobniej ciągnik rolniczy.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@bimo
2018-12-30 10:32:59
Słuszne pytanie ! Jestem rowerzystą - turystą , ale niektóre ścieżki r. , to chyba dla mody są budowane , a w okolicy drogi dla wszystkich / rowerzystów też / do kitu !
Ehh
2018-12-29 15:59:03
Wieśniaki to jednak głąby
bimo
2018-12-29 14:25:39
Może droga dla traktorów była bardziej potrzebna niż ścieżka dla rowerów?
tr
2018-12-29 13:06:36
Jeżeli ktoś robi malutki słupek, to nie ma się co dziwić. To jest wieś - dzicy ludzie, więc potrzeba porządnej zapory betonowej, a nie palika.
Ano
2018-12-29 08:46:02
Dobrze że jej nie zaorał :(
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA