Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Trwa Pierwszy Szczeciński Tydzień Ubogich

Data publikacji: 21 listopada 2017 r. 09:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:56
Trwa Pierwszy Szczeciński Tydzień Ubogich
 

W Szczecinie z inicjatywy Fundacji Veritas od 19 do 25 listopada trwa Pierwszy Szczeciński Tydzień Ubogich. To odpowiedź na Orędzie Papieża Franciszka na przypadający 19 listopada Pierwszy Światowy Dzień Ubogich. Ale też głęboka refleksja płynąca z dotychczasowych doświadczeń fundacji.

– Pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi do głowy na hasło Tydzień Ubogich, to twarz osoby bezdomnej, która najbardziej dopomina się naszej pomocy – mówi Dariusz Jędrzejewski z  Fundacji Veritas. – Ale Szczeciński Tydzień Ubogich to także prośba o spojrzenie na problem ubóstwa w trochę szerszym wymiarze. Może być ono materialne, ale i duchowe – wynikające z samotności, choroby, cierpienia, odrzucenia. Niejednokrotnie to ubóstwo jest tuż za naszymi ścianami. Chcemy prosić szczecinian, aby w tym szczególnym czasie bardziej wrażliwie spojrzeli na potrzeby sąsiadów, zrobili pierwszy krok, wychodząc do nich. Wystarczy kilka słów rozmowy, żeby ludzie się naprawdę otworzyli, powiedzieli o swoich problemach, potrzebach.

Pierwszy Szczeciński Tydzień Ubogich jest skierowany w sposób szczególny na potrzeby podopiecznych Stowarzyszenia Feniks. Od lat prowadzi ono schroniska dla osób bezdomnych przy ul. Zamkniętej i w Policach. Fundacja Veritas współpracuje ze stowarzyszeniem, wysoko ceniąc je za społeczną wrażliwość i zaangażowanie. Teraz zainicjowała zbiórkę rzeczy i środków dla tej organizacji.

– Tydzień Osób Ubogich pokrył się z początkiem akcji Pogotowia Zimowego, z którym startujemy w Szczecinie po raz piętnasty – mówi Arkadiusz Oryszewski, prezes Feniksa. – Niesiemy pomoc, by osoby bezdomne nie zamarzły na ulicy. Ogłoszona przez Fundację Veritas zbiórka to dla nas ważny gest. Cieszę się, że ta akcja uwrażliwia szczecinian na problemy osób bezdomnych, pozwala poznać system wsparcia, ludzi, organizację, która tym osobom niesie pomoc. Mamy teraz w schronisku ponad 110 bezdomnych, od początku Pogotowia Zimowego, które trwa trzeci tydzień, przyjęliśmy ich ponad 30. Wsparcie mieszkańców miasta w tej akcji jest nam niezbędne, by miała ona sens. Spotykamy się z bardzo pozytywnym podejściem, dzwonią do nas darczyńcy, przywożą rzeczy, pytają, jak można pomóc.

Gmina Szczecin wspiera schronisko, ale potrzeby są ogromne. Jak mówi D. Jędrzejewski, warunki, w jakich przebywają bezdomni, nie są komfortowe i nie chodzi o to, by takie tym ludziom tworzyć.

– Chcielibyśmy jednak, żeby myśląc o osobach ubogich na pierwszym miejscu była świadomość, że chodzi o ich godność, o ich godną egzystencję – dodaje.

Każdy, kto chce się włączyć w akcję wsparcia dla podopiecznych Feniksa, może dary kierować bezpośrednio do schroniska przy ul. Zamkniętej 5 (tel. 91 421-61-22). Można odwiedzić to miejsce, poznać, jak żyją jego mieszkańcy.

– Potrzebne są kurtki, buty, bielizna damska i męska – wylicza A. Oryszewski. – Ubiór prawie każdej osoby, która do nas trafia, nadaje się na śmietnik. Naszym podopiecznym przyda się żywność – produkty, których nie trzeba przetwarzać – od owoców, po mięso z puszki, chleb, bułki. Z Pogotowiem Zimowym odwiedzamy także bezdomnych w koczowiskach, na ulicy. Nie chcą skorzystać ze schroniska, ale chętnie przyjmują śpiwory, koce, konserwy, chleb, owoce, gorące napoje, które im wozimy.

Osoby, które chcą pomóc finansowo, mogą kierować pieniądze na konto: Stowarzyszenie Feniks, tytuł przelewu: tydzień ubogich, nr konta BANK PEKAO S.A. 73 1240 3813 1111 0000 4384 5178

Organizatorzy zapowiadają, że Szczeciński Tydzień Ubogich będzie wydarzeniem cyklicznym.

– Chcielibyśmy, żeby jego część zawsze była wsparciem dla Stowarzyszenia Feniks, ale będą to również działania w innych przestrzeniach – mówi Krzysztof Jędrzejewski.

Podczas tegorocznej akcji odbywa się w schronisku Feniks, za zgodą jego mieszkańców, sesja fotograficzna, z której Szczecińskie Stowarzyszenie Fotografików przygotuje wystawę. W tym tygodniu zapowiedziano też koncert.

Tekst i fot. Anna GNIAZDOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ccccc
2017-11-21 13:12:40
Świetna impreza, jak zawsze cieszyła się wielkim powodzeniem. Bieda to narodowy produkt polski. Warsztaty potrząsania puszką na datki przyciągnęły wielu chętnych.
o
2017-11-21 10:55:42
wielkie potrzeby o czym codziennie apel do ludu ale jakoś nikt nie apeluje o to aby nie chlać ponad miarę, żon nie tłuc , czynsz opłacać a przede wszystkim wsiąść się do pracy nająć bo żadna praca nie hańbi. rozrywkowe towarzystwo czasami dojrzewa do rzeczywistości w której kończy się bal
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA