Dąbie przeciera szlak ku nowoczesności szczecińskich plaż. Za cenę niemal 10 milionów złotych. Przebudowa kąpieliska powoli dobiega końca, więc wszystko wskazuje na to, że zła passa związana z tą inwestycją wreszcie została przełamana.
Poza basenami Arkonki, szczecińskie kąpieliska są rażąco niedoinwestowane. Wszystkie czekają na modernizację, czyli dostosowanie do standardów współcześnie stawianych tego rodzaju obiektom. Najbliżej tego celu jest dąbskie kąpielisko, którego przebudowa jest realizowana według projektu, który w tzw. inwestycyjnej zamrażarce przeleżał niemal pół dekady.
Przedsięwzięcie - z paromiesięczną przerwą spowodowaną niestabilnością podmokłego gruntu przy brzegu jeziora, która choć nie powinna to jednak zaskoczyła inwestora - trwa od stycznia ubiegłego roku. W tym czasie wykonano ogrom prac w gruncie: zostało wzmocnione, wymieniono wszystkie instalacje, a kąpielisko w końcu podłączono do systemu miejskiej kanalizacji.
- Po zniszczonym budynku pochodzącym z lat 60. ubiegłego wieku nie ma już śladu. W jego miejscu pojawił się nowy obiekt. Ma już położoną elewację, a na wewnętrznych ścianach tynki. Parterowy budynek będzie pełnił funkcję administracyjno-socjalną. Przy wejściu wybudowany został także budynek kas - zakres prac wykonanych przedstawia Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.
Jednak pierwotny termin realizacji inwestycji, wskazany na luty 2021 r. - jak widać - nie został dotrzymany.
- Trwa aranżacja dużego terenu przylegającego do plaży. Układane są nowe nawierzchnie chodników i dróg dojazdowych. Pojawiają się podbudowy pod siłownie pod chmurką, stoły piknikowe, altany gastronomiczne, pergole. Ustawione są już lampy, dzięki którym obiekt będzie oświetlony. Nowa instalacja pozwoli także na monitoring całego miejsca - wieści z budowy przekazuje A. Kus.
Tempo prac na budowie jest teraz takie, że nie powinno dojść do kolejnego poślizgu w terminie zakończenia inwestycji. Niestety, dąbska plaża nie zostanie otwarta wraz z początkiem sezonu szczecińskich kąpielisk - 15 czerwca br. Tylko w jego połowie.
- Planowany termin zakończenia wszystkich robót to koniec lipca bieżącego roku - przyznaje rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.
W tym czasie - na wzór parku Wolności w Podjuchach - także na kąpielisku Dąbie ma zacumować statek atrakcji, czyli ze zjeżdżalniami, drabinkami i pomostami, uzupełniony charakterystyczną piramidą linową. Zostanie również zorganizowana plenerowa siłownia, parking rowerowy ze stojakami, a na finał - efektownie urządzona zieleń.
- Kąpielisko w Dąbiu ma być najnowocześniejszym tego typu obiektem w naszym mieście - zapewnia A. Kus. ©℗
A. NALEWAJKO