Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Trzydziestolatka oszukana „na policjanta”. Uwierzyła fałszywemu komendantowi, straciła 120 tys.

Data publikacji: 26 czerwca 2024 r. 14:45
Ostatnia aktualizacja: 27 czerwca 2024 r. 13:39
Trzydziestolatka oszukana „na policjanta”. Uwierzyła fałszywemu komendantowi, straciła 120 tys.
 

Oszustwo metodą „na policjanta” zbiera żniwo nie tylko wśród seniorów. 120 tysięcy złotych straciła w ten sposób 30-latka ze Szczecina. Oszuści tak zmanipulowali swoją ofiarę, że ta uwierzyła, iż dzwoni do niej komendant stołeczny policji.

W miniony wtorek do szczecinianki na telefon komórkowy zadzwoniła osoba podająca się za pracownicę banku. Przekonywała, że kobieta musi wypłacić pieniądze i zmienić konto, bo jej oszczędności są zagrożone. 30-latka natychmiast nabrała podejrzeń, że może to być oszustwo. Po chwili otrzymała kolejny telefon, od innej osoby podającej się za pracownicę banku, że jest już nowe konto. Kolejny telefon, tym razem od osoby podającej się za komendanta stołecznego policji w Warszawie. Kobieta sprawdziła w internecie numer telefonu, jak wyświetlił się na jej komórce - rzeczywiście był to telefon stołecznej policji (oszuści wykorzystali do tego specjalną technologię). Rozmówca uprzedzał ją, że jeśli nie będzie współpracowała z policją, grożą jej konsekwencje prawne. To ją przekonało.

- W bankomacie, za pośrednictwem podawanych kodów blik, wpłaciła pieniądze, łącznie 120 tys. zł - mówi mł. asp. Paweł Pankau z zespołu ds. komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Funkcjonariusze proszą o szczególną czujność. Bo przestępcy coraz częściej podszywają się pod grupę zawodów zaufania publicznego - policjantów, prokuratorów. Pamiętajmy - prawdziwy policjant nigdy nie dzwoni i nie prosi o gotówkę czy inne kosztowności.

- Jeśli w rozmowie telefonicznej padnie taka sugestia, prośba, czy groźba, możemy być pewni, że to usiłowanie oszustwa - podkreśla Paweł Pankau. - Jeśli mamy takie podejrzenia, nie jesteśmy pewni, z kim rozmawiamy, zakończmy połączenie. Za każdym razem należy o tym powiadomić policję, najlepiej osobiście. Trzeba być bardzo czujnym. (K)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Misiek
2024-06-28 18:19:45
"uzyli specjalna technologie" - dla tych co nie wiedza, to nie jest specjalna technologia, tylko tak wlasnie dziala telefonia. To ze ktos nie wie ze nie mozna dzwonic czy smsowac z dowolnego numeru, nie znaczy ze ten co wie uzywa specjalna technologie. CallerID nie jest w zaden sposob zabezpieczony. Nigdy nie ufa sie nadawcy i to tez wina bankow ze ucza ludzi zlych praktych bezpieczenstwa, typu "sprawdz czy jest zielona klodka" - gdzie kazdy ja moze miec, "sprawdz czy to dobry nr telefonu" , itd
ha
2024-06-27 19:47:32
pieniądze zapewne ze spadku lub pracy ciałem bo na pewno nie z pracy intelektualnej przy takim poziomie inteligencji ;)
Psi
2024-06-27 17:53:13
Osoba, która Panią okradła, najprawdopodobniej jest z Jej bliskiego otoczenia, (znajomi, rodzina, pracownicy), ponieważ za dużo o Niej wiedzieli.
gość
2024-06-27 13:34:31
chyba komediant a nie komendant
@zawieniec
2024-06-27 10:14:06
Słabo, bardzo słabo.
zawieniec
2024-06-27 09:27:11
skąd ludzie mają tyle kasy? pracuję prawie 30 lat w oświacie i najwięcej ile miałem na koncie to 13 tys.
Kim
2024-06-26 20:56:24
Następnym razem "" Telefon bezpośrednio z Kancelarii Rzeszy z Belina """...lub z Moskwą - Kreml!!!!
a za 3 miesiące
2024-06-26 20:01:36
okaże się że jeszcze jest w ciąży w którą zaszła telefonicznie z "komendantem stołecznym"...
@Jedno pytanie
2024-06-26 19:10:33
Nie bądź śmieszny. 120 tysięcy w dzisiejszych czasach to żadne pieniądze.
Do 100
2024-06-26 19:08:21
120 tysięcy to dla Ciebie majątek? To są drobne na waciki co najwyżej.
Lwów 666
2024-06-26 18:39:42
Faza. A co z torowiskiem wzdłuż Odry(6)? Doczekamy się artykułu na temat lokalnego Sajgonu?
@Jedno pytanie
2024-06-26 17:51:12
dobre pytanie.
IQ_naleśnik
2024-06-26 16:30:48
Wstyd, że mam 30 lat... ludzie co z Wami?!
ryba
2024-06-26 16:07:15
hahahaha widać że nie znaja systemu pracy w policji. jaki komendant by zadzwonił do obywatela?????? buhahahaha zwalił by temat na kogokolwiek zamiast zadzwonić- ludzie opamietajcie się
Bezprawnik
2024-06-26 15:31:47
Gro ofiar-jak nie zdecydowana większość,która pada ofiarą takich telefonów jest pozostawiona sama sobie.Powiadomienie Policji-zgłoszenie to nic innego jak urzędowy formalizm,za którym nie dzieje się tu i teraz od strony"operacyjnej" praktycznie nic co pozwoliłoby namierzyć osoby za tym stojące.Nie łudźmy się,że otrzymamy niezwłoczną "pomoc" Tak naprawdę tylko sami możemy uchronić się przed tym i podobnym działaniem-odkładając telefon i nie podejmując żadnych działań.
Jedno pytanie
2024-06-26 15:00:08
Skąd wiedzieli że u trzydziestolatki taka duża kasa jest?. Znajomi, partner, bank, praca, koleżanki?????.
100
2024-06-26 14:47:29
Czyli naiwność nie jest domeną ludzi starszych. Swoją drogą, ładny majątek jak na taki wiek.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA