Tabliczka na tym zdjęciu mówi o tym, że zarządca drogi odholuje nieprawidłowo zapakowane pojazdy.

To kwestia przyczepiania się ale skoro ktoś domaga się interwencji służb to musi uważać na słowa. W PoRD jasno określona jest infrastruktura podlegającą przepisom prawa i tyle. Informacyjnie, nigdy nie parkujettam gdzie nie jest to dozwolone. Poza tym sam jestem rowerzystą i doceniam możliwość spokojnej jazdy droga dla rowerów.

Opisana sytuacja, jak się przyczepić do użytych słów, to może nie podlega pod PoRD i inne przepisy prawa. Czy zilustrowana również?

Pełna zgoda, PoRD zabrania parkować na drogach rowerowych i tego nie neguję, tyle że opisana sytuacja nie ma nic wspólnego z PoRD. A tej drugiej osobie to nawet nie chce mi się odpisywać, pewnie mógłbym wpisać sporo złośliwości na temat problemów czytania ze zrozumieniem ale mi się nie chce.

A może władze miasta zmienią politykę w stosunku do kierowców. Może niech przestaną zmieniać główne ulice w alejki spacerowe, pieniądze wydawane na wbijanie tysięcy kołków na chodnikach niech przeznaczą na budowę parkingów. Samochodów na pewno nie ubędzie, a celowe zwężanie ulic i utrudnianie przejazdu i parkowania tylko nasila konflikty pomiędzy kierowcami i innymi użytkownikami dróg i chodników w mieście i wcale nie służy poprawie bezpieczeństwa na ulicach.

Oczywiście że zabrania. Jeśli tego nie wiesz a jeździsz samochodem, powinieneś oddać prawo jazdy z powrotem do fabryki chipsów. Bo pewnie w chipsach je znalazłeś, skoro takich rzeczy nie wiesz.

niech sobie tam parkują akurat chodnik szeroki tylko krzywo płytki leżą (zresztą nie tylko tam).

Rzeczywiście, teraz zakaz dotyczy także chodnika chyba że dodatkowa tabliczka go odwołuje. No cóż, przepisy zmieniają się zbyt często. Więc jednak kierowca popełnił wykroczenie.

Gdy pod znakiem nie ma tabliczki, zakaz obowiązuje na jezdni i chodniku. Dopiero tabliczka z odpowiednią informacją dopuszcza parkowanie na chodniku. Poczytaj przepisy.

PoRD jest aktem prawnym i zabrania parkowania na drogach dla rowerów.

pseudo ścieżka rowerowa

Ale opisana w obu artykułach infrastruktura na wojska polskiego nie jest ujęta w wymienionych przez ciebie przepisach.

To nie jest mój ale twój sposób rozumowania... Nie będę się nad nim znęcał i szczerze współczuję.

Mam nadzieję że nie macie prawa jazdy. Zakaz zatrzymywania odnosi się do całej jezdni oraz pasa drogowego czyli chodnika, drogi dla rowerów czy mawet trawnika jeżeli taki by tam był.

Dwa lata temu, ktoś rozkopał pobocze na ulicy Mieszka I, na wysokości IKEI. Ktoś inny postawił tam ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę, które jest tak absurdalne, że nie przestrzegają go nawet policyjne radiowozy. Może dziennikarze Kuriera sprawdzili by kto to rozkopał i dlaczego od dwóch lat nic tam się nie dzieje?

W takim razie - kto zaparkował ten słup ze znakami na drodze dla rowerów?

Ciekawe, że jeden z drugim nigdy nie zostawi samochodu na ulicy. Dlaczego? Czyżby wiedział, że będzie coś blokować lub utrudniać? Zatem robi to co robi cynicznie i z premedytacją. Może dopiero kara w postaci kilku tysięcy złotych w końcu zmusi tych prostaków do kultury? A później płacz, że mandaty rosną...

Znasz okolicę ale PoRD nie - znak zakazu i odholowania nie odnosi się do chodnika, chyba że umieszczono by tabliczkę z taką informacją. Co do drogi pieszo-rowerowej to zaczyna się ona ZA znakiem, więc ten pojazd nie łamie żadnych przepisów w tym momencie.

Korty tenisowe trzeba wybudować gdzieś za centrum np. w Wielgowie i do tego z parkingiem wielkości 2 ha. co najmniej. Nie będzie kłopotu z parkowaniem.

To już jest ścieżka rowerowa, wcześniej jest oznaczona, znam okolicę. A poza tym stoi na zakazie zatrzymywania się i postoju, z groźbą odholowania, spójrz na fotkę.

Przecież na zdjęciu widać, ze stoi przed drogą dla rowerów.

@zero karania: w tym kraju jedyna metoda to słupki/kule/płoty, nic wiecej nie daje rady, nakazy ,zakazy ,znaki NIC, tylko ogracznienia fizyczne blokują autkową rasę panow

stac na auto stac na mandat, zgłaszac od razu do strazy miejskiej i mandatowac- kasa idzie do miasta czyli dla mieszkancow, niestety u nas nie ma aplikacji ktora pozwala anonimowo i wstecz czasowo zgłaszac takich januszy bez koniecznosci wizyty w sm

Prawo nie zabrania również kraść , mordować i gwałcić idąc twoim tokiem rozumowania

A gdzie "Zieloni " ? Zamiast chodzić z drzewami to może czas wziąść aparaty fotograficzne ( ewentualnie komórki , w tym umysłowe) i zaczną robić zdjęcia i wysyłać zgłoszenia do SM . Skoro walczą o klimat to rowery powinny być ich priorytetem

Może gdyby mandaty za nieprawidłowe parkowanie zaczynały się od 2 tys zł to minimalna szansa na poprawę sytuacji może by jakaś była , choć zapewne niezauważalna .Kary muszą być jednak egzekwowane bo ich wysokość i tak niczego nie zmieni

parkować na ścieżkach rowerowych.

Parkowanie na ścieżkach i pasach rowerowych to plaga w tym mieście, nie tylko na tej ulicy. Nie raz i nie dwa widziałem zaparkowane na ścieżkach auta i policję czy sm, przejeżdżające obok i nie zwracające uwagi. Służby dają ciche przyzwolenie na takie parkowanie a bezpieczeństwo użytkowników ścieżek rowerowych, nikogo nei obchodzi. Z resztą, stan tej ścieżki na wojska polskiego, jest taki opłakany, że i tak mało kto z niej korzysta, wiec po prostu auta zajęły nieużywaną część chodnika.