Długo musieli czekać rowerzyści na dokończenie budowy ścieżki rowerowej, prowadzącej z Barlinka do Pełczyc i dalej do Choszczna. W końcu udało się całą inwestycję zakończyć.
Przypomnijmy, że o ile w miarę spokojnie można przejechać ścieżką rowerową od ulicy 31 Stycznia do ulicy Mickiewicza, to już przejazd od tej drugiej, ulicą Pełczycką i wjazd na ścieżkę w kierunku Choszczna, był bardzo niebezpieczny. Rowerzyści musieli się poruszać bardzo ruchliwą drogą wojewódzką, praktycznie beż żadnego oznakowania o tym, że w pobliżu znajduje się ścieżka rowerowa. Także wyjazd ze ścieżki na wspomnianą drogę był bardzo niebezpieczny. Wielu kierowców za nic miało jadących nią rowerzystów. Tylko cud sprawił, że nie doszło tam do żadnego poważnego wypadku drogowego, z udziałem cyklistów.
Miesiącami trwała batalia o wybudowanie bezpiecznego przejazdu przez drogę wojewódzką. Przeciągające się w czasie procedury, spowodowane były m.in. koniecznością wycinki drzew i protestami ekologów. W końcu prace ruszyły. Dla rowerzystów wyznaczono ścieżkę po ulicy Pełczyckiej, spowalniając na niej ruch aut osobowych, a auta ciężarowe muszą na nią wjeżdżać od strony trasy średnicowej, i tylko do zakładów pracy, bądź sklepu budowlanego, który przy niej się znajduje. Przy samej drodze wojewódzkiej, powstała bezpieczna ścieżka rowerowa. Ustawiono tam balustrady zabezpieczające, wyprofilowano rowy, zapewniono odprowadzenie wód deszczowych. Wybudowano miejsca postojowe. Sam przejazd przez drogę wojewódzką został oznakowany i oświetlony. Spowolniono ruch samochodowy w jego okolicy. Wszystko to powinno sprawić, że poruszanie się na rowerach w tamtej okolicy stanie się bardziej bezpieczne. Inwestycja kosztowała około 4 mln zł. Gmina otrzymała dofinansowanie w kwocie 675 tys. zł. ©℗
Tekst i fot. J. SŁOMKA