Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tylko, czy aż 26 projektów?

Data publikacji: 23 września 2017 r. 10:13
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:50
Tylko, czy aż 26 projektów?
 

Dwadzieścia sześć prac z wizją zagospodarowania szczecińskiej Łasztowni już jest w rękach komisji konkursowej. 16 października okaże się, kto wygrał największy tego typu konkurs w Polsce. Na podstawie zwycięskiej pracy powstanie nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla "Nowego Serca Miasta."

Do międzynarodowego konkursu architektoniczno-urbanistycznego „Łasztownia. Nowe Serce Miasta” zgłosiło się 242 architektów i pracowni ze Szczecina, Polski, Europy i świata. 20 zgłoszeń pochodziło z Europy - Wielkiej Brytanii, Danii, Hiszpanii, Holandii, Szwajcarii, Niemiec, Francji i Austrii. W konkursie wzięła także udział firma z Tokio (Japonia) oraz Evaston (USA). Ostatecznie swoje prace przysłało 26 projektantów. Kim są i jakie mają propozycje dla Szczecina, mieszkańcy dowiedzą się dopiero 16 października. Do tego czasu ich materiały są anonimowe i weryfikowane najpierw przez architekta Jacka Lenarta - sędziego  referenta, a następnie oceniane już przez całą międzynarodową komisję kierowaną przez prof. Magdalenę Staniszkis.

- Liczba zgłoszonych prac jest adekwatna do poziomu skomplikowania wyzwania, jakim jest wizja zagospodarowania Śródodrza, a w tym przede wszystkim Łasztowni. Oczekiwaliśmy propozycji w trzech przybliżeniach, dla ogromnego obszaru, niezwykle ważnego z punktu widzenia przyszłości miasta. Mam nadzieję, że nadesłane prace są odpowiedzią na nasze pytanie, jaka ma być Łasztownia za 20 30 lat - stwierdził dr Jarosław Bondar, architekt miasta i wiceprzewodniczący Komisji Konkursowej. 

W styczniu tego roku miasto ogłosiło międzynarodowy konkurs architektoniczny na zagospodarowanie Łasztowni. Całość terenu to powierzchnia ponad 280 ha. Pula nagród sięga 425 tys. złotych (brutto). Pierwsza nagroda - 150 tys. zł, druga - 75 tys., trzecia - 50 tys. zł. Przewidziano także sześć wyróżnień po 25 tys. zł.
(dar)

 Na zdjęciu: Nadesłane prace tuż przed otwarciem.

Fot. arch.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

obs
2017-09-23 10:44:43
Czy Jacek Lenart to nie jest przypadkiem ten od "Szklanej Pułapki" i Alei Kwiatowej w jej obecnym kształcie?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA