Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ubywa rodzin zastępczych. Maluszki do bidula

Data publikacji: 12 kwietnia 2017 r. 13:37
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:33
Ubywa rodzin zastępczych. Maluszki do bidula
 

To trudna praca. Często z dziećmi, które przeżyły traumę, mają problemy emocjonalne, poważnie chorują. Praca i trud wychowawczy przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, przy niskim wynagrodzeniu. Rodzin zastępczych, bo o nich mowa, nie tylko nie przybywa, ale ich liczba spada – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli.

W 2015 roku w tzw. pieczy zastępczej przebywało 76,5 tys. dzieci – 19,5 tys. w domach dziecka, a ok. 57 tys. w rodzinach zastępczych (prawie połowa to rodziny spokrewnione). NIK twierdzi, że rodzinne formy opieki rozwijają się zbyt wolno w stosunku do potrzeb, a system pomocy już funkcjonującym rodzinom zastępczym jest niewydolny.

Ogółem w 24 kontrolowanych powiatach planowano stworzyć 174 rodziny zastępcze – powstało zaledwie 57. Dla przykładu: w powiecie białogardzkim liczba chętnych wynosiła w latach 2013-2015 odpowiednio 11, 7 i 13. Według NIK, kandydatów na rodziców zastępczych nie przybywa m.in. ze względu na niewielkie wynagrodzenie.

– Otrzymywane pieniądze wystarczają jedynie na podstawowe potrzeby, wyżywienie, opłatę mediów, częściowo odzież, potrzeby w szkole, ewentualnie leczenie. Problemy dotyczą np. opłacenia wycieczki szkolnej, zaopatrzenia w sprzęt związany z rozwijaniem zainteresowań, komputer – podkreślają w anonimowej ankiecie rodzice zastępczy z powiatu gryfickiego.

Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 12 kwietnia 2017 r.

(żan)

Na zdjęciu: Jedna z prac nadesłanych na konkurs dotyczący rodzin zastępczych

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

To
2017-04-12 18:39:55
UBYWA BO MOPR UMYWA ŁAPY TAK ZEBY ZOSTAWIAC RODZINY SAME SOBIE I TYLKO KONTROLE KONTROLE I JESZCZE RAZ ZMNIEJSZA PIENIADZE!ZAGLADAJA PO LODOWKACH I SZAFKACH A JAK NP.DZIECI POPADAJA W NARKOTYKI LUB MODNEVTERAZ GRY? Niebieski wieloryb zrzucaja wine na rodzicow zastepczych tak aby tylko oni byli czysci.Psychologow maja takvwyszkolonych zeby wina byla zawsze po stronie rodzicow zastepczych a nie ich.A tak sie dzieje odkąd dyr.odpowiedzialnym za piecze zastepcza zostal pożal sie boze fachura niejaki Kacek Cerabiez Tarabicki.Beznadziejny gosc tylko liczacy aby mu sie kasa zgadzala a co tam dzieci przeciez dla niego jak trafia do bidula spowrotem to super bo ma problem z glowy bo to juz kogo innego dzialka!!!i tak bedzie coraz mniej chetnych a reszta sie wypala przez takich pseudofachowcow!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA