Wzdłuż przebudowywanego od wiosny odcinka ul. Andrzeja Małkowskiego w Szczecinie od skrzyżowania z ul. Księcia Bogusława X do ul. Królowej Jadwigi w tym tygodniu ruszyły prace przy wylewaniu pierwszej warstwy asfaltu w pasie jezdni. Wcześniej ułożone zostały już po obu stronach nowe chodniki. Od kilku tygodni trwają też prace na drugim odcinku tej ulicy między skrzyżowaniami z ul. Królowej Jadwigi i al. Piastów.
Kolejnym krokiem będzie wycinanie otworów na nowe nasadzenia. Wykonana zostanie mała architektura. Wzdłuż ul. Andrzeja Małkowskiego pojawić się ma 30 drzew w dwustronnym szpalerze, w tym: 26 głogów pośrednich odmiany Paul’s Scarlet i 4 śliwy wiśniowe odm. Pissardi. Natomiast wzdłuż ul. Królowej Jadwigi na jej odcinku od ul. Bolesława Krzywoustego do ul. Małkowskiego zaplanowano posadzenie 9 drzew tworzących dwustronny szpaler, w tym 7 lip drobnolistnych odm. Rancho i 2 śliwy wiśniowe odm. Pissardi.
Wzdłuż obu ulic ustawione mają być donice z białego betonu o wysokości ok. 50 cm z prefabrykowanych murków oporowych z siedziskami z kompozytu drewnianego, obsadzone roślinami ozdobnymi. Przy skrzyżowaniu ul. Andrzeja Małkowskiego z ul. Królowej Jadwigi także urządzone zostaną miejsca do odpoczynku w otoczeniu zieleni. Przewidziany jest montaż stojaków na rowery.
Projekt zakłada urządzenie zatok postojowych do parkowania równoległego z jednej i prostopadłego z drugiej strony jezdni. Pojawią się wygrodzenia w postaci słupków i ławki.
Takie same parametry i rozwiązania w projekcie przyjęto dla ul. Królowej Jadwigi. Na tym jej odcinku – po modernizacji – tak jak na ul. Andrzeja Małkowskiego - ma obowiązywać również ruch jednokierunkowy. Ponadto na obu ulicach wprowadzona zostanie strefa ruchu „30” – identyczna jak na zmodernizowanym już przyległym odcinku ul. Księcia Bogusława X (od pl. Zgody do ul. Bolesława Krzywoustego).
Wykonawcą przebudowy jest konsorcjum firm Elbud Sp z o.o. i Elbud s.c. za kwotę 8 712 481,77 zł. Roboty rozpoczęły się w marcu, a ich finał powinien nastąpić przed końcem października. ©℗
Tekst i fot. Mirosław WINCONEK