Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Uliczne bieganie w Szczecinku

Data publikacji: 28 kwietnia 2019 r. 19:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:38
Uliczne bieganie w Szczecinku
 

W niedzielę od rana Szczecinek żył ulicznym biegiem - Memoriałem Winanda Osińskiego, który rozgrywany był już po raz trzydziesty szósty.

-To prawdziwe święto sportu – mówią mieszkańcy. - W takim dniu można przeżyć czasowe wyłączenie z ruchu niektórych ulic, czy zamkniecie niektórych parkingów. Trzeba zażyć trochę ruchu i kibicować biegaczom.

Uliczne bieganie rozpoczęło się od biegów młodzieżowych. Tu - niestety - frekwencja była mizerna. Strajk szkolny negatywnie odbił się na liczbie startujących w biegach młodych ludzi. Zawiedli nauczyciele wf-u, którzy na czas nie przygotowali młodzieży i nie dokonali zgłoszeń. W każdej kategorii biegowej startowało zaledwie po kilka osób, podczas gdy w minionych latach były to setki biegaczy. Startujący najczęściej dokonywali zgłoszeń indywidualnie.

Nie zawiedli za to rodzice z dziećmi do lat siedmiu - na starcie stanęło ponad 500 osób. Na mecie na wszystkie uczestniczące w bieganiu dzieci czekały maskotki. W biegu głównym na 10 km pakiety startowe odebrało około ośmiuset biegaczy i tylu stanęło na starcie. Bieg toczył się pod dyktando gości zza wschodniej granicy.

Zwyciężył Białorusin Ilya Slawenski, kolejne dwa miejsca zajęli Ukraińcy. Na czwartym miejscu przybiegł Andrzej Rogiewicz z Grudziądza. Weteran szczecineckiego biegu Piotr Drwal z Ustki przybiegł na siódmym miejscu, a jeden z dwustu czterdziestu ośmiu reprezentantów Szczecinka Jarosław Cichocki był dwunasty.

W tym roku padł kolejny rekord frekwencji, na mecie zameldowało się prawie 790 biegaczy. Pierwszych sześciu zawodników w poszczególnych kategoriach otrzymało nagrody finansowe, a wśród wszystkich rozlosowano cenne nagrody rzeczowe.

Tekst i fot.: (bar)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA