wódz indian "Stojący w korku "
2017-09-14 10:29:37
Szybkie naprawienie skutków awarii na Gabriela Narutowicza powinno być priorytetem .Tymczasem mamy czwartek 14.09 czyli piąty dzień a wśród służb remontujących pełny spokój i praca do godz 14:00 .Zerwanie i wywiezienie zniszczonego asfaltu trwało 4 dni!!!. Zbliża się weekend i jestem pewien że asfaltu w tym tygodniu nie położą no bo w końcu zbliża się weekend.
Dlaczego takie służby nie pracują non stop w trybie zmianowym lub przynajmniej na dwie zmiany?Ta ulica jest ważną trasa przelotowa dla mieszkańców miasta i tranzytu więc nie rozumiem opieszałości w naprawie. Można pomyśleć że zleceniodawca(miasto) tnie koszty nie wymagając szybkiego usunięcia skutków awarii lub wykonawca oszczędza nie zatrudniając pracowników w dodatkowych godzinach popołudniowych a może też jest niekompetentny i nie posiada zasobów ludzkich do wykonywania takich prac. Taki tryb naprawy byłby zrozumiały na bocznej ulicy ,ale w tym miejscu jest to karygodne.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.