Ponad 4 miliony sztuk jajek, które trafiły do polskich sklepów, nie nadaje się do spożycia. Wycofanie z obrotu tak dużej partii jaj nakazały terenowe organy inspekcji weterynaryjnej z powodu skażenia lazalocydem.
– Wycofanie jaj jest spowodowane obecnością pozostałości antybiotyku lazalocyd w ilości przekraczającej maksymalny dopuszczalny poziom – informuje w specjalnym komunikacie Główny Lekarz Weterynarii.
Ostrzeżenie służb, w tym także Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczy jaj konsumpcyjnych oznaczonych na skorupkach kodem 3 – PL 30211306 z terminami przydatności do spożycia od 15.06.2018 do 06.07.2018. Feralne jajka były pakowane po 6, 10, 20 i 30 sztuk. Jak ustaliły służby weterynaryjne, odbiorcami partii jaj skażonej antybiotykiem były wyłącznie firmy położone na terenie Polski – m.in. centra dystrybucji dla dużych sieci, tj. Biedronka, Carrefour, Piotr i Paweł.
Jaja ze skażonej partii nie powinny być używane do przygotowywania posiłków.
– Konsumenci, którzy zakupili wskazane w komunikacie numery partii jaj powinni zwrócić je do sklepu, w którym dokonali zakupu – dodaje Główny Lekarz Weterynarii.
(reg)
Fot. SGGW