Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Uwaga! Tramwajami znów powoli

Data publikacji: 14 września 2016 r. 16:42
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:15
Uwaga! Tramwajami znów powoli
 

W związku z sygnałem o prawdopodobnym wystąpieniu usterki na trasie tzw. szybkiego tramwaju na prawobrzeżu Szczecina, ze względu na bezpieczeństwo pasażerów podjęta została w środę decyzja o ograniczeniu prędkości na łuku (pod wiaduktem drogowym w ul. Hangarowej z 50 km/h do 30 km/h. Ograniczenie będzie obowiązywać do czasu wyjaśnienia sytuacji. Tak brzmi oficjalny komunikat przesłany w środowe wczesne popołudnie do naszej redakcji, podpisany przez Piotra Zielińskiego z Centrum Informacji Miasta Urzędu Miasta Szczecin.

To kolejny sytuacja niepokojąca w ostatnich miesiącach z szynami w torowisku nowiutkiej trasy od Basenu Górniczego do pętli przy ul. Turkusowej. Eksploatowana jest raptem od roku i nadal coś złego się dzieje. Długi czas po wykryciu wady, której „sprawcą" miał być tzw. mikroklimat w rynnie, czyli w niecce wykopu na łuku, gdzie tor skręca w prawo przed dojazdem do Zdrojów na przystanek Jaśminowa-ZUS, było już tam ograniczenie prędkości nawet do 10 km na godzinę. A długi czas po pamiętnej serii jesienno-zimowych pęknięć na całym szlaku po jego budowie i modernizacji (tak samo było na wymienionych torach od Basenu Górniczego po most Długi) w ogóle obowiązywał motorniczych zakaz jazdy z prędkością powyżej 40 km/h.

Prypomnijmy, że na torowisku nie dalej jak z początkiem mijającego już lata doszło do kolejnej awarii i kursy tramwajów na jeden z weekendów w lipcu trzeba było zawiesić, bo niezbędna była doraźna naprawa szyn w torze do pętli  w rejonie wjazdu składów do tzw. rynny pod wiaduktem nad ul. Hangarową.

Sytuację z nowymi torowiskami od mostu Długiego przez ulice Energetyków, Gdańską, Basen Górniczy po pętlę przy ul. Turkusowej po kolejnych inspekcjach ich stanu technicznego referował zresztą radnym komisji ds. rewitalizacji, gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Michał Przepiera, prezydencki zastępca odpowiedzialny za komunalne inwestycje. Jak zaznaczył, roboty zaplanowane przez spółkę Strabag, generalnego wykonawcę odcinka nowego torowiska w rejonie zjazdu w wykop pod wiaduktem na ul. Hangarowej (do odkształceń szyn doszło w torze prowadzącym w niecce w kierunku pętli Turkusowa) to jedynie tymczasowe środki zaradcze. Po nich – jak stwierdził Michał Przepiera – było możliwe przywrócenie ruchu tramwajów po nim z prędkością wynikająca z projektu, a nie z prędkością do 10 km/h.

Wówczas to w kontekście torowiska i odkrytych odkształceń szyn, czy jak kto woli, ich wyboczeń, furorę zaczęła robić teoria o specyficznym lokalnym mikroklimacie na zakręcie przy wjeździe do tzw. rynny pod wiadukt drogowy nad ulicą Hangarową. 

Michał Przepiera w połowie lipca raportował radnym: – Dysponuję wstępnymi wyjaśnieniami projektanta, firmy wykonawczej Strabag i inżyniera kontraktu. Dotarły też do mnie sygnały, że jest problem z torowiskiem zaraz za Basenem Górniczym, ale nie mam potwierdzenia tej informacji. Kazałem to zweryfikować. Te spawy, które były wymieniane wcześniej na tej części torowiska do Turkusowej, nie mają wpływu na prędkości – i inspekcje kolejne to potwierdzają, że wszystko jest w porządku.

Wedle przekazów M. Przepiery, projektant tzw. szybkiego tramwaju tłumaczył, że są to szyny łączone bezstykowo i pracują one pod wpływem temperatury. Po naprawie doraźnej projektant miał zastosować na łuku w rynnie docelowo rozwiązanie w postaci tzw. ślizgów, dylatacji, czyli m.in. montaż urządzeń wyrównawczych, jak też wskaźników-czujników, by sytuacja się nie powtórzyła, czyli by nie doszło do wyboczeń i monitoringu stanu torów. Z ekspertyzy Przepiera cytował projektanta: „Wyboczenie to efekt przekroczenia bezpiecznego zakresu temperatur szyn, a tym samym bezpiecznych sił podłużnych. Praktycznie tor bezstykowy jest w stanie pracować bezpiecznie w naszym klimacie bardzo długimi odcinkami, o ile nadano mu temperaturę neutralną w zakresie od +15 do +30 stopni Celsjusza. O ile został ostatecznie zespawany i przytwierdzony w takiej właśnie temperaturze szyny i jest właściwie utrzymywany tak, aby temperatura nie uległa zmianie, a wychylenie faktycznych temperatur szyn nie wykraczało poza dopuszczalny zakres. Temperatura neutralna może jednak zmieniać się na wybranych odcinkach wskutek pełzania, mikroprzemieszczeń poszczególnych toków szynowych lub całego rusztu torowego. W naszej ocenie mamy z tym do czynienia przy założeniu, że tor został prawidłowo wykonany”.

Według projektanta, wyboczenie, do którego doszło na zakręcie w wykopie, nastąpiło w wyniku powstania specyficznego mikroklimatu, który taki wykop może powodować, w którym gorące stojące powietrze nadmiernie nagrzewa szyny, wywołując nierównomierność w ich nagraniach przed wykopem i za wykopem. Dodatkowo dołek sprawia, że odcinki od niego prowadzące obciążają siły podłużne taboru tramwajowego.

Czy tzw. mikroklimat „wymusił" także obecne zmniejszenie prędkości składów w obawie o bezpieczeństwo pasażerów? Tego najnowszy komunikat z magistratu nie precyzuje. 

Z naszych własnych obserwacji wynika, że już co najmniej od kilku tygodni działo się coś dziwnego m. in. z fragmentem torowiska właśnie na łuku pod wiaduktem nad ul. Hangarową. Zwracali zresztą także na to uwagę pasażerowie, kiedy składy nagle wyhamowywały niemal do zera i pokonywały go w żółwim tempie, kołysząc się dość mocno na boki. Motorniczy zwalniali mimo że na kwadratowej tabliczce przy zjeździe w wykop widniały przez jakiś czas cyfry „55", czyli ograniczenie prędkości jazdy w tym miejscu do 55/h.

Mirosław WINCONEK

Fot. Mirosław WINCONEK

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tak to widzę
2016-09-15 10:05:51
Ja p..., co za pokrętne tłumaczenie o "(...)o ile nadano mu temperaturę neutralną w zakresie od +15 do +30 stopni Celsjusza(...)". W naszym klimacie szyna (+ obłożona np.: tłuczniem) to pracuje ona od temperatur ujemnych do nawet + 70 / 80 stopni Celsjusza. Rozpiętość około 100 stopni. To jest stal: ona się kurczy i rozpręża w wysokich temperaturach i tego się nie zaczaruje jakimiś nowinkami. Gdyby zastosowano coś tak prostego i sprawdzonego http://eu07.pl/forum/index.php?PHPSESSID=919cb1361892db47da04eb69f52d1de3&action=dlattach;topic=15855.0;attach=18120;image w trzech, czterech miejscach na trasie od Mostu Długiego do Turkusowej nie byłoby dzisiaj żadnego problemu. W pierwszym rzędzie powinien zostać obciążony inżynierek od projektu za wciskanie innowacyjnych, chorych rozwiązań.
Łyżka dziegciu
2016-09-15 08:37:31
"Specyficzny mikroklimat" - ciekawie brzmi. Szkoda tylko, że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Dzieci w podstawówce na lekcjach fizyki robią doświadczenie nagrzewając kulkę stalową i próbując ją przemieścić przez dopasowaną obręcz. Nagrzana nie przechodzi, oziębiona przechodzi. TYLE i AŻ TYLE TEORII. Szanowny Pan Projektant winien w PT przewidzieć urządzenia wyrównawcze a nie uczyć się dopiero na błędach a nam maluczkim wciskać kit o mikroklimacie, który beztrosko powiela p. Przepiera.
Prędkość
2016-09-15 08:15:47
Szybki tramwaj znowu zwalnia. Ciekawe, czy nagroda u prezesa już zaksięgowana na koncie.
Szybkopsujący się Szczeciński Tramwaj
2016-09-15 08:03:40
Prawda jest taka, odpukać gdy dojdzie do tragedii to winny będzie motorniczy, dyspozytor a nie ten od wysokich premii. Dostaniesz premię za źle wykonaną pracę wraz z pensją bo to nie nasze pieniądze.
KIKI
2016-09-14 21:02:56
WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI KRZYSTEK I RADA MIEJSKI NOMINOWANA DO TYTUŁU HONOROWEGO NOBLA ZA BRAK HONORU
miki
2016-09-14 20:01:13
ale nagrody ekspresem...
Tramwajarz
2016-09-14 18:11:44
Nagrody,nagrody dla prezesa spolki! Panie prezydent Szczecina prosze natychmiast dac nagrode w wysokosci 42 tys.zlotych dla prezesa spolki miejskiej. Znowu "kurier"ma o czym pisac.
motorniczy
2016-09-14 17:48:39
co za idiota postawil tam znak 55 za zakretem niewidac czy niestoi np uszkodzony tramwaj kiedys dojdzie do tragedi a 55 niewychamuje sie nawet awaryjnie 30 to max i tyle na tym zakrecie rozsadni motorniczowie jezdza
Szczecinianin od kołyski
2016-09-14 17:13:08
ALE JAZDA!!! KIEDY WRESZCIE POLECĄ MAGISTRACO-DYREKTORSKIE I NIE TYLKO GŁOWY? KIEDY TEMU WSZYSTKIEMU PRZYJRZY SIĘ PROKURATOR?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA