Szpital na szczecińskich Pomorzanach wciąż może korzystać ze sprzętu, który został mu użyczony na potrzeby uruchomionego (na czas pandemii) w tej placówce szpitala tymczasowego dla pacjentów z COVID-19. W piątek (9 września) podpisano umowę jego użyczenia. Najcenniejszy jest, wart niemal trzy miliony złotych, tomograf komputerowy. Wartość całego użyczonego sprzętu to ponad 7,6 mln zł.
W szpitalu pozostają (poza wspomnianym tomografem komputerowym): mobilny aparat RTG o wartości 544 800 zł, aparat USG o wartości 105 000 zł, analizator pomiarów krytycznych o wartości 68 904 zł netto.
- Ten sprzęt już od wielu miesięcy służy naszym pacjentom - mówił w piątek Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski. - Jednak wcale nie było takie oczywiste - z uwagi na to, że był on przekazany przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych - że on tu pozostanie. Ale takie było stanowisko szpitala, takie było stanowisko moje, parlamentarzystów, żeby po prostu na Pomorzu Zachodnim, tutaj w Szczecinie i innych szpitalach, pozostał. I dzisiaj jest ten dzień, kiedy właśnie ostatecznie pieczętujemy tę sprawę.
- Obiecuję, że nie będzie stał w magazynach, nie będzie się kurzył - powiedział Marcin Sygut, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 PUM w Szczecinie. - Będzie służył przede wszystkim pacjentom. On już jest wykorzystywany, zasilił Klinikę Nefrologii, Klinikę Chirurgii, w listopadzie prawdopodobnie oddamy (po rozbudowie i modernizacji - red.) Klinikę Ginekologii i Położnictwa i ten sprzęt będzie też stanowił jej częściowe wyposażenie.
Wojewoda jednak zastrzegł, że w razie potrzeby sprzęt może być relokowany do innej placówki w naszym regionie. Ale teraz dysponuje nim szpital na Pomorzanach. ©℗
(sag)