Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W „alei usterkowej" znów się dzieje!

Data publikacji: 26 lipca 2018 r. 18:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:16
W „alei usterkowej" znów się dzieje!
Fot. Arleta Nalewajko  

Kolejne korowody fachowców przewijają się przez dawną aleję kwiatową. Z roku na rok. Także teraz - po raz „enty" - są wymieniane płytki w jej nawierzchni. Ale już widać, że tuż po brukarzach w miejscu dawnego corso kwiatowego pojawią się elektrycy. Bo oprawy niektórych lamp znów niebezpiecznie wystają ponad nawierzchnię szarego betonu.

Czy to kiedyś się skończy? - zastanawiają się szczecinianie. Powinno. Skoro w sierpniu 2012 r. - gdy przedstawiciele zamawiającego, wykonawcy oraz miasta (Andrzej Grabiec i Joanna Podleśna z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM oraz Michał Przepiera z ówczesnego Biura Strategii UM, a obecnie wiceprezydent Szczecina) podpisali protokół odbioru końcowego robót przebudowy al. kwiatowej - wykaz usterek zawierał „ledwie" 215 (!) pozycji.

Wprawdzie nie da się naprawić wszystkiego. Jak choćby, że pawilon w tejże alei, której przemiana kosztowała ok. 8 milionów złotych, nie jest w pełni dostępny dla osób niepełnosprawnych ruchowo (ani piętro, ani podziemie z toaletami), ale z resztą współczesna technika budowlana powinna sobie poradzić. Powinna…

(an)

Fot. Arleta NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Arcysprawa
2018-07-29 14:18:17
I znów arcyważne tematy szczecińskie. Wymieniają pęknięte płytki na pseudoalei. To jest wydarzenie na skalę całego kraju! Co byśmy zrobili bez czujnych fotoreporterów z kuriera.
jolka
2018-07-27 12:59:24
Czy pani redaktor Nalewajko mogłaby wyjaśnić, co było tak fascynującego w prymitywnym bazarze przypominającym kraje trzeciego świata, gdzie kwiaty były tylko małym ułamkiem tego, czym tam handlowano? Nie rozumiem tego sentymentu do brezentowych namiotów zrobionych z byle czego, w których handlowano grabiami, nawozami, jakąś tandetą i chrzczonym piwem, a za toaletę służyły drzewa wzdłuż alei. Pamiętam, że był pomysł ucywilizowania tego syfu z udziałem tutejszych handlarzy... ale oni się wypięli i zrezygnowali z tego miejsca. "Kwiaciarze" zniknęli stąd na własne życzenie. Proszę więc nie siać taniej propagandy o "pięknej alei kwiatowej", bo ona nigdy piękna nie była. A z pewnością nie była piękniejsza od tego, co jest tutaj obecnie i niestety też najpiękniejsze nie jest.
Z.K.
2018-07-27 11:10:21
Materiały i technologia tam stosowane wystarczają dla ruchu pieszego. Jeżeli ma być utrzymany tam ruch ciężarówek, to nic się nie zmieni. Dalej nawierzchnia będzie niszczona, a my/podatnicy/ będziemy płacić za kolejne naprawy.
jacek
2018-07-27 10:57:15
A taka była ładna aleja kwiatowa... Komu to przeszkadzało?
nh
2018-07-27 10:33:45
i to są skutki działań typu "projektuj i wybuduj" przy założeniu najniższej ceny. A wizualizacje przyjmą wszystko.
PAprykarz
2018-07-27 10:13:02
Wrócić do starej al kwiatowej!!!!!
Przyczyna
2018-07-27 09:35:54
Przed każdą kolejną imprezą wjeżdżają samochody, nawet dostawcze. Żadne płytki tego nie wytrzymają, nie mówiąc o lampach. Kto jest organizatorem imprez, kto zezwala na wjazd?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA