Do drugiej w nocy strażacy z Dolic działali przy pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Wojska Polskiego. Sygnał o płonącym budynku otrzymali w poniedziałek, 24 lipca, kilkanaście minut po godz. 22.
- Prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna zapaliła się izolacja w dachu budynku – informują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dolicach. - Po szybkim dotarciu na miejsce niezwłocznie przystąpiliśmy do działań. Podaliśmy jeden prąd wody w przestrzeń pomiędzy warstwy dachu, celem zastopowania rozprzestrzeniania się pożaru. W tym czasie do wejścia przygotowała się jedna rota ratowników w aparatach ODO.
Czwórka lokatorów samodzielnie opuściła budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków. Strażacy, ze względu na rozwijający się pożar musieli wykonać prace rozbiórkowe, by dostać się do ognia. Działania, w których brali udział druhowie z Kolina i strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie zakończono, ale po północy doliccy strażacy musieli wrócić na ul. Wojska Polskiego jeszcze raz. Właściciele budynku wyczuli dym.
- Okazało się, że tlą się jeszcze, naniesione przez ptaki, gniazda w podbitce – informuje OSP Dolice. - Trzeba było wykonać dodatkowe prace rozbiórkowe, żeby pozbyć się zagrożenia na dobre.
Akcja dolickich ratowników zakończyła się przed godziną 2 w nocy.
(w)