Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W Goleniowie odprawiają msze po ukraińsku

Data publikacji: 05 września 2016 r. 11:10
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:14
W Goleniowie odprawiają msze po ukraińsku
 

Nie policzono ich dokładnie, ale szacuje się, że w powiecie goleniowskim pracuje obecnie 1,5-3 tysięcy obywateli Ukrainy. Większość z nich w Goleniowie, bo tu najłatwiej o pracę. Z myślą o nich od niedzieli 4 września w kościele pw. św. Katarzyny co tydzień o godz. 14.30 mają być odprawiane msze święte w obrządku wschodnim.

Z taką inicjatywą wystąpił ksiądz Robert Rosa, proboszcz szczecińskiej parafii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Skontaktował się z księdzem Rafałem Hoczkiem, proboszczem goleniowskiej rzymskokatolickiej parafii św. Katarzyny, który bardzo chętnie zgodził się na udostępnianie swojej świątyni. Nie jest to żaden precedens, bowiem msze w obrządku wschodnim odprawiane były w kościele św. Katarzyny parę razy w roku, na przykład w związku z odbywającymi się wiosną Dniami Kultury Ukraińskiej czy też w rocznice śmierci siostry Marii Matijczuk, ukraińskiej zakonnicy, która przez kilkadziesiąt lat leczyła goleniowian, nie pytając o wyznanie czy stosunek do religii. Nigdy jednak nie były stałym punktem liturgicznego kalendarza.

Ks. Rafał Hoczek nie ma wątpliwości, że warto podjąć tę inicjatywę.

– Kościół dostrzega potrzebę duszpasterskiej troski o emigrantów. Dobro duchowe domaga się, by w miarę możliwości odbywało się to w języku i w rycie przybyszów. Cieszymy się, że nasze miasto będzie mogło zapewnić taką opiekę… – pisze goleniowski proboszcz w komunikacie informującym o mszach w obrządku wschodnim.

Ukraińcy stanowią coraz większy odsetek pracujących w Goleniowie. Są branże – na przykład transport – gdzie stanowią zdecydowaną większość zatrudnionych. Język ukraiński i rosyjski coraz częściej słychać na ulicach i w sklepach. Wielu Ukraińców bierze udział w nabożeństwach rzymskokatolickich, teraz będą mieli mszę we własnym
języku i w obrządku greckokatolickim. ©℗

Tekst i fot. (cm)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Taka prawda
2016-09-05 14:31:42
Polacy wyjechali do Anglii, gdzie ich nie szanują, nie chcą i biją, a ich miejsce zajęli nasi bracia ze Wschodu (chwaleni często za pracowitość i grzeczni). Nie zajęli jednak całego miejsca, wciąż brakuje ludzi do pracy. Dobrze, że nasze władze jadą teraz do Anglii. Powinni nakłonić Polaków do powrotu. Po co mają się tam poniewierać i być wyzywani, że zostawili w kraju starych rodziców i zwiali, zamiast podnosić Polskę z ruin?
Język
2016-09-05 12:26:39
Jeśli ktoś odczuwa potrzebę modlitwy w ojczystym języku, a jego wiara jest pokrewna do czczonej na danym obszarze, to czemu nie.
gosc
2016-09-05 12:00:21
pieniadz nie smierdzi, nawet i po chinsku mozna te brednie wmawiac ciemnocie
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA