Dwunastominutowy udział urzędującego włodarza i kandydata na prezydenta Koszalina w półgodzinnym programie wywołał burzę w szeregach opozycji.
W piątek (22 czerwca) miasto i wydarzenia związane z Koszalinem były pokazane w programie portalu Onet.pl. Ratusz wydał na to 50 tysięcy zł. Opozycja uważa, że naruszono standardy, bo prezydent Piotr Jedliński wykorzystał publiczne pieniądze na autopromocję w walce wyborczej o reelekcję.
Wątpliwości nie ma Adam Ostaszewski, radny sejmiku zachodniopomorskiego z Inicjatywy Polskiej. Wydatki uważa za skandal, bo twierdzi, że należało je spożytkować na wybudowanie kawałka chodnika czy wyposażenie szkół w sprzęt. Wskazuje na konsekwencje działań poza zasadami Kodeksu wyborczego.
– Żądamy, aby pan prezydent pieniądze zwrócił do budżetu miasta, bo nie ma żadnego uzasadnienia takiej promocji, a jeżeli chce ją robić, to niech robi za własne pieniądze lub z kasy Platformy Obywatelskiej, która go wspiera – stwierdził.
Jacek Wezgraj z Lepszego Koszalina zaapelował do prezydenta o uczciwą kampanię przed wyborami samorządowymi. Na poniedziałkowej konferencji prasowej przed ratuszem padały oskarżenia, że terminy pikników osiedlowych są tak zmieniane, aby włodarz częściej w nich uczestniczył.
– Radzę się wstrzymać od udziału, bo wcinając zbyt często kiełbaski ,można zaszkodzić swojej figurze i wątrobie – żartował Wiktor Kamieniarz, kandydat na prezydenta z koalicji Pakt dla Koszalina.
Nadto przytaczał przykłady, że ratusz odmawiał mu wsparcia finansowego na wydarzenia o randze ponadregionalnej, które organizował w kierowanym przezeń II Liceum Ogólnokształcącym, popularnym „Bronku”.
Tymczasem ratusz twierdzi, że Koszalin nie jest wyjątkiem, bo Onet.pl podobny program zrealizował w Szczecinie za te same pieniądze. Na dodatek szczeciński prezydent Piotr Krzystek związany jest z ruchem Bezpartyjni Samorządowcy, z którym koalicję do sejmiku wojewódzkiego tworzy Lepszy Koszalin. Odrzuca też uznanie za skandal treści programu, bo wypowiadało się w nim osiem osób ze świata kultury, sportu i gospodarki, a wszyscy, z prezydentem Jedlińskim, nie mają legitymacji partii politycznych.
Zdziwienie wywołuje również apel o zwrot pieniędzy, bo przedstawiciele opozycji brali udział w pracach nad nową marką pn. „Koszalin Centrum Pomorza”. Wywołujący kontrowersje program – zdaniem magistratu – to część działań, aby promocja miasta na forum krajowym była skuteczniejsza. ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: Od lewej przed ratuszem stoją – Wiktor Kamieniarz, Adam Ostaszewski i Jacek Wezgraj