Zaloguj    Zarejestruj
Środa, 05 listopada 2025 r. 
REKLAMA

W KURIERZE: Czas na ruch inspekcji budowlanej

Data publikacji: 28 grudnia 2016 r. 23:05
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:24
W KURIERZE: Czas na ruch inspekcji budowlanej
Resztki wypalonych baraków po warsztatach na rogu ul. Kordeckiego i al. Piastów w Szczecinie. Fot. Mirosław WINCONEK  

Na pogorzelisku u zbiegu ul. Kordeckiego z al. Piastów w Szczecinie krajobraz bez zmian. Po ubiegłorocznym pożarze opuszczonych baraków, w których niegdyś działały warsztaty, były już nawet przymiarki do ich rozbiórki. Na zapowiedziach - jak widać - się skończyło. 

REKLAMA

Zaniedbanym terenem, na którym niegdyś funkcjonowały m.in. warsztaty samochodowe i punkt autopomocy, dzielą się miasto Szczecin i Polski Związek Motorowy. Pożar strawił nieużytkowane od dawna parterowe zapyziałe budy latem 2015 roku.

Jak wyjaśnia Marcin Nieradka, obecny rzecznik prasowy ZBiLK, ten opracował dokumentację rozbiórki budynku i wszczął postępowanie administracyjne o wydanie pozwolenia na rozbiórkę. Postępowanie to jednak zostało zakończone decyzją odmowną wydaną w dniu 28.06.2016 r. przez Wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miejskiego. Odmowę uzasadniono brakiem oświadczenia wyrażającego zgodę na rozbiórkę przez użytkownika działki sąsiedniej – Polski Związek Motorowy.

– Z naszego punktu widzenia stanowisko PZMot, które blokuje przeprowadzenie rozbiórki, jest niezrozumiałe – dodaje M. Nieradka. Jak przekonuje rzecznik ZBiLK, jedyną szansą na rozwiązanie sprawy jest wydanie decyzji o nakazie rozbiórki przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. ©℗

Mirosław WINCONEK

Więcej w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 29 grudnia 2016 r. 

 

Na zdjęciach: Resztki wypalonych baraków po warsztatach na rogu ul. Kordeckiego i al. Piastów w Szczecinie.

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA

Komentarze

Straz miejska
2016-12-29 07:56:44
a gdzie ta SMiejska. Jak postawilem pojemnik na gruz(zeby nie wyrzucac go w lesie) na jezdni gdzie zawsze stoi moje auto-koniec drogi slepej to te bydlaki zapodaly mi mandat za zajecie pasa a tu nie potrafia poradzic sobie z rudera? Przeciez jest przepis o utrzymaniu porzadku na posesji. A ten bydlak z SM skutecznie wyleczyl mnie z pojemnika.
Ruiny edenu
2016-12-29 07:23:11
Skoro prezydent miasta ma gdzieś estetykę miejscowości, którą ma pod swoją pieczą, to taki stan rzeczy może utrzymywać się latami. Przecież takich kwiatków jest dużo więcej.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA