Kremacja i pochówki urnowe to dochodowy interes, inwestorom przynoszący miliony. Dlatego w Szczecinie od blisko 5 lat na Cmentarzu Centralnym funkcjonują dwa zautomatyzowane urządzenia do spopielania ciał. I choć powoli znikają związane z tą - urnową - formą pochówku stereotypy i kulturowe uprzedzenia, to dwa ostatnie lata w tym biznesie dla Szczecina nie były najlepszymi: spadek sięga niemal 20 procent. Dlaczego?
REKLAMA
Gdy w 2005 r. na Cmentarzu Centralnym została uruchomiona usługa kremacyjna, na tak niestandardową formę pochówku zdecydowało się 559 osób. W następnych latach liczba kremacji stale rosła. Rekordowym pod tym względem był rok 2013 - kremacji poddano 2501 ciał.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
do edek
2016-02-02 10:21:22
obrzedy pogrzebowe sa dla krewnych zmarlego a nie jego ciala, natomiast dla duszy zmarlego nie ma znaczenia czy modlitwe odprawia sie nad gnijacym cialem czy cialem spopielonym. a jak kto woli byc po smierci byc potraktowany (ogniem czy robakami) to juz powinuien byc wolny wybor mrr
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
lingua
2016-02-02 09:35:00
Linia najmniejszego oporu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
2 rodzaje spalania,
2016-02-02 00:08:31
Hmm.., w latach 1939-45 palono zywych... a w ostatnich latach spala sie po smierci...!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
edek
2016-02-01 22:53:26
"Obrzędy pogrzebowe z ostatnim pożegnaniem winny być odprawione w kościele przed kremacją ciała zmarłego"
Ot i zrobił się problem. Ludzie idą po najmniejszej linii oporu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.